Lepsza opieka medyczna dla seniorów, zwolnienie emerytury z podatku dochodowego oraz zlikwidowanie odpowiedzialności zbiorowej w tzw. „ustawa dezubekizacyjnej” - m. in. taki jest plan Lewicy dla seniorów. Plany swojego ugrupowania przedstawiała Monika Falej.
- Seniorzy nie mają kompleksowej opieki państwa – mówił Monika Falej, kandydatka Lewicy do Sejmu na dzisiejszym briefingu prasowym.
Lewica w parlamencie następnej kadencji chce zwolnić emerytury z podatku dochodowego.
- To są pieniądze już wypracowane i od nich podatek był już uiszczony – mówiła Monika Falej.
W praktyce oznacza to, że emeryci dostaliby kwotę brutto świadczenia „na rękę”. Od września podatek dochody ma wynosić 17 proc. - i te właśnie 17 proc. otrzymaliby emeryci „extra”. Kolejna sprawa to kwestia „ustawy dezubekizacyjnej”. Zgodnie z nią zostały zmniejszone emerytury osób pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa. Dotyczą one zgodności ustawy ze standardami państwa prawnego, zasadami prawidłowej legislacji, a także nieproporcjonalnego pozbawienia nabytych praw emerytalnych. Po jej wejściu w życie do sądów powszechnych wpłynęła lawina odwołań od decyzji Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) obniżających świadczenia emerytalne. W jej wyniku świadczenia zostały obniżone także ludziom, co do których można mieć uzasadnione wątpliwości czy faktycznie służyli totalitarnemu państwu, czy po prostu pracowali w niewłaściwej instytucji. Obecnie toczą się procesy, w których osoby uznane w myśl ustawy pełniące służbę na rzecz totalitarnego państwa udowadniają przed sądem, że takiej służby nie pełniły i emerytura została im zmniejszona niesłusznie. Zdaniem Moniki Falej powinno być odwrotnie.
- Jeżeli państwo ma zastrzeżenia do jakiegoś funkcjonariusza, to powinno mu to udowodnić przed sądem. Nie może być odpowiedzialności zbiorowej. Kwoty, o które zostały zmniejszone emerytury muszą zostać oddane świadczeniobiorcom – deklarowała kandydatka Lewicy.
Kolejną kwestią poruszoną przez kandydatkę była sprawa niedostatecznej opieki medycznej dla seniorów.
- Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie dawać pieniędzy na diagnostykę, bo wykryje się więcej chorób, jeżeli chodzi o osoby starsze. To jest jakieś kuriozum. Lewica będzie walczyć o więcej pieniędzy na diagnostykę, leczenie oraz o to, aby leki dla seniorów były jak najtańsze. Kolejna rzecz, to są lekarze – geriatrzy, których w naszym regionie nie ma., tak jak oddziałów geriatrycznych – mówiła Monika Falej.