UWAGA!

Dług spłaci księgowa

Barbara Sz., księgowa Elbląskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, która w 1992r. w imieniu spółki pożyczyła ks. Janowi Halberdzie 200 tys. zł. na budowę hospicjum, musi oddać dług.

Sędzia Krzysztof Nowaczyński orzekł, że pożyczone pieniądze zwróci ówczesna księgowa, gdyż na umowie widnieje tylko jej podpis. Gdy pożyczka przekracza 100 tys. zł. umowę powinno podpisać jeszcze dwóch członków zarządu. Tego nie uczyniono. Sąd jednocześnie oddalił pozew EPEC-u przeciwko ks. Janowi Halberdzie, ówczesnemu dyrektorowi ekonomicznemu Diecezji Elblaskiej, przeciwko Parafii p.w. Św. Jerzego, która poręczyła kredyt i przeciw Diecezji Elbląskiej, która zdaniem powoda bezpodstawnie się wzbogaciła. Sąd zasądził od Barbary Sz. 189 tys. 856 zł. 20 gr plus odsetki i koszty postępowania sądowego, które wyniosły ponad 15 tys. zł.

Redakcja

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama