Do policyjnego aresztu trafili dwaj młodzi mężczyźni, którzy pobili 15-latka, a następnie zabrali mu telefon komórkowy.
Do zdarzenia doszło wczoraj (22 września) kilka minut po godzinie 20 przy ulicy Nitschmana.
- 25-letni Dawid K. oraz 23-letni Kamil P. podeszli do 15-latka – relacjonuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. – Najpierw próbowali wyrwać chłopakowi z kieszeni telefon komórkowy, następnie jeden z nich uderzył go w twarz i z zabranym telefonem udali się na przystanek autobusowy.
Napastnicy wsiedli do autobusu i pojechali w kierunku ulicy Płk. Dąbka. Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia, a następnie z pokrzywdzonym 15-latkiem i świadkami rozboju udali się na ulicę Płk. Dąbka. Tam inny patrol zatrzymał już sprawców.
- Mężczyźni wysiedli z autobusu, na widok funkcjonariuszy próbowali uciec, jeden z nich wyrzucił skradziony telefon komórkowy w krzaki – dodaje Grzeczka. - 15-latek rozpoznał swój telefon i sprawców.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi im kara nawet do 12 lat więzienia.
- 25-letni Dawid K. oraz 23-letni Kamil P. podeszli do 15-latka – relacjonuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. – Najpierw próbowali wyrwać chłopakowi z kieszeni telefon komórkowy, następnie jeden z nich uderzył go w twarz i z zabranym telefonem udali się na przystanek autobusowy.
Napastnicy wsiedli do autobusu i pojechali w kierunku ulicy Płk. Dąbka. Policjanci pojechali na miejsce zdarzenia, a następnie z pokrzywdzonym 15-latkiem i świadkami rozboju udali się na ulicę Płk. Dąbka. Tam inny patrol zatrzymał już sprawców.
- Mężczyźni wysiedli z autobusu, na widok funkcjonariuszy próbowali uciec, jeden z nich wyrzucił skradziony telefon komórkowy w krzaki – dodaje Grzeczka. - 15-latek rozpoznał swój telefon i sprawców.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi im kara nawet do 12 lat więzienia.
A