O trzy promile za dużo

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali dwóch mężczyzn którzy za kierownicę swoich aut usiedli po wypiciu znacznej ilości alkoholu. Pierwszym z nich był 88-latek, który kierował osobowym mercedesem, drugi z mężczyzn to 35-latek. Ten z kolei oprócz kierowania autem ma na koncie spowodowanie kolizji i odjechanie z miejsca zdarzenia.
O ile w pierwszym przypadku 88-letni mężczyzna (1,5 promila) „tylko” jechał autem i został zatrzymany do kontroli przez policjantów, o tyle w drugim przypadku 35-latek spowodował kolizję na ul. Bema i odjechał stamtąd. Kierowca auta, które zostało obtarte przez pędzącego opla vectrę, ruszył za sprawcą. Jednocześnie o sytuacji, jaka miała miejsce, powiadomił dyżurnego elbląskiej policji. Ten z kolei wysłał patrol ruchu drogowego, by zatrzymał wskazany pojazd. Policjanci przecięli drogę vectrze na ul. Łęczyckiej. Wtedy też okazało się, że za kierownicą opla siedzi 35-letni Łukasz W. Po zbadaniu go alkotestem wynik, jaki podało urządzenie, to ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Obok niego jako pasażer siedział 60-latek, którego wynik badania również oscylował w okolicach 3 promili. Kierujący nie umiał odpowiedzieć policjantom, dlaczego odjechał z miejsca kolizji ani też, dlaczego wsiadł za kierownicę po wypiciu takiej ilości alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu