UWAGA!

Podpalił wycieraczkę, bo chciał wyrównać rachunki

 Elbląg, Podpalił wycieraczkę, bo chciał wyrównać rachunki

Nie wiadomo dokładnie o wyrównanie, jakich rachunków chodziło 42-letniemu Mirosławowi P. Mężczyzna został zatrzymany przez policję niedługo po tym, jak podpalił wycieraczkę oraz drzwi w jednym z mieszkań przy ul. Jaśminowej. Straty wyceniono na 1000 złotych. Teraz 42-letni sprawca odpowie za swój czyn przed sądem. Może mu grozić kara do 5 lat więzienia.

Mirosław P. wybrał się w odwiedziny do znajomego na ulicę Jaśminową. Zabrał ze sobą zapalniczkę oraz 5 litrowy kanister z benzyną. Jako, że nie zastał w mieszkaniu znajomego, postanowił zostawić mu nietypową wiadomość … o tym, że był. W tym celu część przyniesionej benzyny wylał na znajdującą się przed drzwiami wycieraczkę i podpali rozlane paliwo. Gdy wycieraczka stanęła w płomieniach sprawca oddalił się z tego miejsca, by uniknąć odpowiedzialności. To ostatnie nie bardzo mu się udało, ponieważ chwilę po zdarzeniu został zatrzymany przez patrol policji. Mężczyzna niósł w ręce plastykowy kanister, w którym była jeszcze benzyna. W rozmowie z policjantami przyznał, że ma pewien zatarg z mieszkającym tam mężczyzną i chciał go rozwiązać podpalając mu drzwi do mieszkania. Od mężczyzny, oprócz zapachu benzyny, czuć było także alkohol. 42-latek trafił do policyjnego aresztu. Straty jakie spowodował podpaleniem wycieraczki oraz uszkodzeniem drzwi wyceniono wstępnie na 1000 złotych. Mężczyźnie może teraz grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
      
asp. Krzysztof Nowack, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama