Uciekł, podpalił auto, teraz odpowie przed sądem
17-letni Karol J. trafił ponownie do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Chłopak nie wrócił z przepustki. W tym czasie jego wizyta w Elblągu zakończyła się na kilku włamaniach do samochodów oraz podpaleniu auta. Teraz zatrzymany przez policję Karol J. odpowie za swoje czyny przed sądem. Potraktowany zostanie już jako osoba dorosła.
Policjanci zatrzymali 17-letniego Karola J. Jest on podejrzany o dokonanie kilku włamań do samochodów na terenie Elbląga. Policjanci odzyskali część skradzionych przez niego przedmiotów, wśród nich był aparat fotograficzny oraz radio samochodowe. Po jednym z włamań, które miało miejsce w okolicach ul. Giermków, nastolatek najprawdopodobniej, aby zatrzeć ślady włamania, podpalił okradzionego mercedesa. Od palącego się na parkingu auta uszkodziły się również dwa inne, zaparkowane obok samochody. Zatrzymany przez policję nastolatek wrócił do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, w którym wcześniej umieścił go sąd rodzinny, za popełniane czyny. Teraz do jego zbioru przewinień doliczone zostanie również podpalenie oraz włamania. Zgodnie z Kodeksem Karnym 17-latek będzie już za nie odpowiadał jako osoba dorosła. Może mu więc grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu