Teresa J., 60-letnia mieszkanka Elbląga, została tymczasowo aresztowana za dotkliwe pobicie swojego męża. Mężczyzna wskutek pobicia stracił oko, kobiecie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Do incydentu doszło w zeszły wtorek w mieszkaniu małżeństwa Teresy i Aleksandra J. Kobieta pobiła męża drewnianą laską, uszkadzając mu lewe oko. Na skutek pobicia mężczyzna musiał przejść zabieg usunięcia gałki ocznej. Następnego dnia Teresa J. podczas przesłuchania zeznała, że mąż został pobity przez nieznanych mężczyzn przed blokiem. W jej zeznaniach było jednak zbyt wiele niejasności. Kobieta w końcu przyznała się do winy.
Dziś Sąd Rejonowy w Elblągu na wniosek policji i prokuratury aresztował Teresę J. na trzy miesiące. Kobiecie za pobicie ze skutkiem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Dziś Sąd Rejonowy w Elblągu na wniosek policji i prokuratury aresztował Teresę J. na trzy miesiące. Kobiecie za pobicie ze skutkiem ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
OK