
W kwietniu przed elbląskim sądem rozpocznie się proces 35-letniego mieszkańca powiatu działdowskiego, oskarżonego o zgwałcenie 2-letniej córki. Mężczyzna odpowie również za znęcanie się nad rodziną. Z uwagi na charakter sprawy, proces prawdopodobnie będzie toczył się za zamkniętymi drzwiami.
29 lipca 2014 r., jak informowały wówczas lokalne, ale i ogólnopolskie media, dwulatka trafiła do szpitala. Jej obrażenia wskazywały na to, że została zgwałcona. Policjanci zatrzymali podejrzanego o dokonanie tej zbrodni 35-letniego Piotra G., ojca dziewczynki. Mężczyzna usłyszał zarzuty zgwałcenia oraz znęcania się nad członkami rodziny. Na wniosek prokuratury, sąd zdecydował o umieszczeniu go w tymczasowym areszcie.
Sprawę początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Działdowie, ale 8 września przejęli ją elbląscy śledczy. Po uzyskaniu opinii biegłych z zakresu medycyny, a także innych opinii specjalistycznych prokuratorzy postawili 35-letniemu Piotrowi G. zarzut popełnienia zbrodni zgwałcenia dwulatki, za co grozi kara od 3 do 15 lat więzienia. 35-latek odpowie także za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad rodziną. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Proces ruszy 29 kwietnia przed Sądem Okręgowym w Elblągu. Z uwagi na charakter sprawy, prawdopodobnie będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.
Prokuratura Okręgowa w Elblągu prowadzi także śledztwo w sprawie 37-letniego Jacka S. podejrzanego o zgwałcenie ośmiomiesięcznej dziewczynki - siostrzenicy jego żony. Małżeństwo przebywa w areszcie, śledczy gromadzą materiały. Do dramatycznych wydarzeń doszło we wrześniu ubiegłego roku, gdy dziecko przebywało pod opieką wujka i cioci.
Sprawę początkowo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Działdowie, ale 8 września przejęli ją elbląscy śledczy. Po uzyskaniu opinii biegłych z zakresu medycyny, a także innych opinii specjalistycznych prokuratorzy postawili 35-letniemu Piotrowi G. zarzut popełnienia zbrodni zgwałcenia dwulatki, za co grozi kara od 3 do 15 lat więzienia. 35-latek odpowie także za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad rodziną. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Proces ruszy 29 kwietnia przed Sądem Okręgowym w Elblągu. Z uwagi na charakter sprawy, prawdopodobnie będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.
Prokuratura Okręgowa w Elblągu prowadzi także śledztwo w sprawie 37-letniego Jacka S. podejrzanego o zgwałcenie ośmiomiesięcznej dziewczynki - siostrzenicy jego żony. Małżeństwo przebywa w areszcie, śledczy gromadzą materiały. Do dramatycznych wydarzeń doszło we wrześniu ubiegłego roku, gdy dziecko przebywało pod opieką wujka i cioci.
A