Kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 45-latkowi, który używając drewnianej pałki zaatakował swojego znajomego. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że podejrzany najpierw spożywał alkohol z 49-latkiem, a następnie, gdy wywiązała się kłótnia o telefon, zaatakował pokrzywdzonego. Mężczyzna z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
We wtorek (28 kwietnia) mieszkaniec Braniewa powiadomił policjantów, że został zaczepiony przez pobitego mężczyznę, który potrzebuje pomocy. 49-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala. Funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia i w niespełna 2 godziny później, zatrzymali osobę odpowiedzialną za atak na pokrzywdzonym.
Z informacji policjantów wynika, że podejrzany wspólnie z pokrzywdzonym spożywali alkohol w jego mieszkaniu. Po pewnym czasie pokłócili się o telefon. W trakcie awantury 45-latek chwycił za drewnianą pałkę i zaczął bić 49-latka. Grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki zabezpieczyła ślady oraz narzędzie, którym posłużył się sprawca.
Wczoraj 45-latek usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, na czas trwania postępowania, podejrzany został objęty policyjnym dozorem.
Z informacji policjantów wynika, że podejrzany wspólnie z pokrzywdzonym spożywali alkohol w jego mieszkaniu. Po pewnym czasie pokłócili się o telefon. W trakcie awantury 45-latek chwycił za drewnianą pałkę i zaczął bić 49-latka. Grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki zabezpieczyła ślady oraz narzędzie, którym posłużył się sprawca.
Wczoraj 45-latek usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, na czas trwania postępowania, podejrzany został objęty policyjnym dozorem.
sierż. Jolanta Ciszewska, oficer prasowy KPP w Braniewie