Galeria El przygotowuje się do obchodów 40. rocznicy I Biennale Form Przestrzennych.
Impreza, która odbyła się w lipcu 1965 roku, odbiła się szerokim echem wśród artystów w całej Europie. W czasie kolejnych biennale rzeźbiarze i malarze wspólnie z robotnikami tworzyli dzieła z metalu, który przekazał „Zamech”. Efekt ich pracy - abstrakcyjne formy przestrzenne - do dziś można oglądać na elbląskich ulicach. - Biennale nawiązywały do idei radzieckiego konstruktywizmu z lat dwudziestych ubiegłego wieku - przypomina historyk sztuki, pracownik Galerii El, Jarosław Denisiuk. - Sztuka sowiecka w wariancie konstruktywistycznym miała ambicję wejścia w przestrzeń publiczną i zmieniania w ten sposób życia ludzi. Konstruktywiści chcieli wpływać na jakość życia. Wśród autorów 46 form przestrzennych są m.in. Katarzyna Kobro i Magdalena Abakanowicz. Niektóre z form uważane są przez specjalistów za tak wyjątkowe, że z chęcią postawiłyby je u siebie władze Nowego Jorku, Londynu czy Berlina. Razem tworzą unikatową i niezwykłą kolekcję. - One tworzą pewną kompozycję, która przez lata nie została zmieniona ani zniszczona - podkreśla Jarosław Denisiuk. - Dzięki temu Elbląg jest dziś bodaj jedynym miastem, które może się pochwalić taką zwartą, przemyślaną koncepcją. Dla uczczenia rocznicy I Biennale, na przełomie maja i czerwca br. odbędzie się wystawa pod hasłem "Miasto - Obraz". Mają wziąć w niej udział twórcy rzeźb. Przygotowywany jest też przewodnik po elbląskich formach przestrzennych. Także same formy są remontowane i - jak podkreśla dyrektor Galerii El, Zbyszek Opalewski - wracają do świetności oraz pierwotnych kolorów, które przed laty nadali im twórcy. Zdjęcia wybranych elbląskich form przestrzennych dostępne są w dziale portElu Fotoreportaże. Obejrzyj cześć pierwszą i drugą.