UWAGA!

Uczą się rachować

Pierwsza grupa kandydatów na rachmistrzów spisowych rozpoczęła szkolenie. Szkolenie prowadzą osoby przygotowane przez Wojewódzki Urząd Statystyczny.

Do szkoleń na rachmistrzów spisowych wytypowano 630 osób z 1362 chętnych. 90 procent wybranych kandydatów to bezrobotni. Każdy z nich przejdzie 40-godzinne szkolenie, rozłożone na pięć dni. Kandydaci zostali podzieleni na grupy. Przeszkolenie wszystkich zajmie miesiąc.
     - Każde szkolenie kończy się egzaminem - mówi Artur Zieliński, rzecznik prezydenta Elbląga. - Tylko osoby, które go zaliczą, zostaną rachmistrzami.
     W spisie weźmie udział tylko 600 rachmistrzów. Specjalnie do szkoleń wytypowano więcej osób. Część może się wykruszyć lub nie zaliczyć egzaminu.
     - Już na pierwsze szkolenie nie stawiło się kilkanaście osób - dodaje Artur Zieliński. - A gdy będzie za mało? Dostaliśmy tyle ofert, że na pewno się kogoś wtedy dokoptuje.
     Spis powszechny odbędzie się w dniach od 21 maja do 8 czerwca. W tym okresie nasze mieszkania odwiedzać będą rachmistrzowie. Będą wypełniać specjalne ankiety. Udział w spisie jest obowiązkowy.
     Każdy z rachmistrzów może zarobić od 1000 do 1500 zł. Będzie to uzależnione od liczby odwiedzonych przez nich gospodarstw domowych.
OP

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Mieszkania chcą odwiedzać. A jeżeli ktoś mieszka w kartonie i jego adres zmienia się kilka razy dziennie ? Hmm, raczej trudno im będzie przeprowadzić ankietę. :)) loop
  • A treść ankiety jest tu: www.stat.gov.pl Warto przeczytać wszystkie do końca. Ubaw po pachy.
  • Pragnę podzielić się z Państwem moją opinią na temat powszechnego spisu ludności na terenie Elbląga. Powszechnie było wiadomo, że spis ludności miał być szansą dla bezrobotnych nie mających jakichkolwiek dochodów na zarobienie pieniędzy. Opierając się na wiadomościach jakie uzyskałam od osób mi znajomych, które złożyły podania doszłam do wniosku, że nabór który zorganizowano był tylko "przykrywką" dla tych, którzy już od dawna mieli swoich kandydatów, a podania składane przez osoby "z zewnątrz" były od razu odrzucane. Okazuje się, że swoje szanse zarobku mają tylko osoby , mające znajomości w Urzędzie Miejskim i nie są to osoby bez dochodów. Czy ktoś może mi udzielić informacji jakimi kryteriami wyboru posługiwali się ludzie uprawnieni do kwalifikowania osób do tej pracy? Jak to możliwe, że dało się szansę zarobku emerytom czy ludziom pracującym na pół etetu, a nie np. studemtom zaocznym bez pracy i możliwości zarobienia na czesne ze względu naukę. Wg mnie cała sprawa powinna zostać naświetlona, bo jak mamy walczyć z bezrobociem w naszym mieście skoro bezrobotni nie mają nawet najmniejszej szansy na zatrudnienie,no chyba , że mają znajomości w Urzędzie Miejskim. Z poważaniem Aleksandra S.
  • "bo jak mamy walczyć z bezrobociem w naszym mieście skoro bezrobotni nie mają nawet najmniejszej szansy na zatrudnienie,no chyba , że mają znajomości w Urzędzie Miejskim" - a jak maja znajomosci w UM to maja prace i kolo (kwadratura kola - :)) ) sie zamyka :))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    nie kce mi sie(2002-04-03)
  • nie przesadzajcie, nie wszyscy ludzie, którzy się tam dostali maja znajomości w UM, wielu z nich dostało się z drugiego naboru
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    martyna(2002-04-04)
  • Prawdę mówi Aleksandra. Wśród rachmistrzów jest dużo urzędników - np. jedna z pań pracujacych w wydziale organizacyjnym, druga z biura Przewodniczącego rady. Napewno mogłyby dać sobie spokój, a na ich miejsce rachmistrzem chętnie zostałby ktoś z bezrobotnych. Ale rządzi sitwa i nie da zrobić swoim krzywdy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Heniek S.(2002-04-04)
  • Heńku S. Jeśli twoje wiadomości o osobach z urzędu przyjętych na rachmistrzów są prawdziwe to dużo mi pomogłeś. Czekam na kolejne odzewy w tej sprawie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Aleksandra S.(2002-04-04)
  • Jestem mieszkanką małego (10 tyś) miasteczka, 50 km od Elbląga. Nabór rachmistrzów w moim rodzinnym mieście przypominał istną komedię. Zakończył się jeszcze wtedy, kiedy nie powinien był się rozpocząć, ale to tylko mały szczegół. Przy zapisach wymagane było podanie tylko imienia i nazwiska, adresu zamieszkania oraz wykształcenia, reszta już nie była ważna, bowiem okazało się, że komisja będzie wybierać kandydatów na rachmistrzów po nazwiskach (nazwisko danej osoby ma stwierdzać jej operatywność) , jak się podoba. Będąc u burmistrza powiedział, że sam będzie na czele owej komisji i zapewnił mnie, iż nie będzie mowy o żadnym kumoterstwie, już on sama dokona wyboru rachmistrzów mając na uwadze ich sytuację materialną i rodzinną i oczywiście wykształcenie. Pewna urzędniczka powiedziała, że spisu nie może przeprowadzać byle kto, czyli MY BEZROBOTNI jeśteśmy byle czym??? Tymcczasem zobaczymy jakiego wyboru dokona szanowny pan burmistrz. Zobaczymy czy moja kandydatura jest odpowiednia: mam 22 lata, jestem absolwentką wydziału administracji (licencjat administracji), pracuje tylko tata. Czteroosobowa rodzina żyje z jednej pensji. Już dziś mogę powiedzieć, że prawdopodobnie nie spełniam wymogów, bowiem nie jestem znajomą nikogo z UM, być może się mylę i obym się myliła, bo nie zostawię tego bez jakiegokolwiek odzewu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Walcząca - Bezrobotna(2002-04-04)
  • prywata??? tego mozna bylo sie spodziewac.swoj swojemu nie da zginac...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    stjudent-niedoszly rachmistrz(2002-04-05)
Reklama