Biblioteka Elbląska im. C. Norwida zaprasza 26 lutego o godz. 17 do galerii Spatium Novum na wernisaż wystawy rzeźby i malarstwa elbląskiego artysty Józefa Siwilewicza. Na wystawie zobaczymy prace, które powstały na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Głównym tematem i inspiracją stał się tym razem człowiek oraz cała sfera zmysłowa, erotyczna z nim związana. Wstęp wolny.
"Jako artysta renesansowy Józef Siwilewicz nie ogranicza się do jednego medium wypowiedzi artystycznej. W spektrum jego zainteresowań plastycznych znajduje się rysunek, malarstwo, rzeźba, ceramika oraz małe formy witrażowe. Mimo różnych technik
plastycznych, a może właśnie dlatego Siwilewicz posługuje się językiem koloru, formy i kontrastu. Charakterystyczne dla artysty jest kontrastowanie koloru mocno podkreślone geometrią, która przenika w miękkie wręcz organiczne kształty. Postać, pejzaż, abstrakcja, portret czy martwa natura opierają się na tych samych zasadach tworzenia emocji obrazu - dzieła.
Mocnym gestem budowane rzeźby ceramiczne, nie ograniczają się jedynie do abstrakcyjnej formy. Ich kształt nawiązuje do postaci ludzkiej, czasami zaklętej w strzelistość gotyckich łuków, innym razem do wygnania z raju. Bogate fakturowo, monochromatyczne kolorystycznie dialogują ze sobą. Tak jak w malarstwie Siwilewicza, tak i w rzeźbie przenika się geometria z organiczną linią formy. Artysta tworzy w ten sposób niepowtarzalny nastrój żywiołów, jakim jest glina. Okiełznać cztery żywioły: wodę, powietrze, ziemię i ogień - marzenie filozofów i każdego artysty - w ceramice jest to możliwe." - Dariusz Przewięźlikowski.
plastycznych, a może właśnie dlatego Siwilewicz posługuje się językiem koloru, formy i kontrastu. Charakterystyczne dla artysty jest kontrastowanie koloru mocno podkreślone geometrią, która przenika w miękkie wręcz organiczne kształty. Postać, pejzaż, abstrakcja, portret czy martwa natura opierają się na tych samych zasadach tworzenia emocji obrazu - dzieła.
Mocnym gestem budowane rzeźby ceramiczne, nie ograniczają się jedynie do abstrakcyjnej formy. Ich kształt nawiązuje do postaci ludzkiej, czasami zaklętej w strzelistość gotyckich łuków, innym razem do wygnania z raju. Bogate fakturowo, monochromatyczne kolorystycznie dialogują ze sobą. Tak jak w malarstwie Siwilewicza, tak i w rzeźbie przenika się geometria z organiczną linią formy. Artysta tworzy w ten sposób niepowtarzalny nastrój żywiołów, jakim jest glina. Okiełznać cztery żywioły: wodę, powietrze, ziemię i ogień - marzenie filozofów i każdego artysty - w ceramice jest to możliwe." - Dariusz Przewięźlikowski.
Arkadiusz Kowalczyk, Biblioteka Elbląska