Niedzielne popołudnie nie należało do spokojnych dla elbląskich strażaków. Po godzinie 15 wybuchły dwa pożary. Jeden miał miejsce na ulicy Skrzydlatej, w firmie zajmującej się skupem surowców wtórnych. Paliły się materiały składowane na placu firmy. Jeszcze po godzinie 19 trwało dogaszanie pożaru. Zobacz zdjęcia.
Drugi pożar miał miejsce w rezerwacie ornitologicznym Jezioro Drużno. Płonęły trawy i trzcina, dym było widać z wielu kilometrów. Mieszkańców Elbląga zaniepokoił nie tylko specyficzny zapach oraz widok słupa dymu, ale również bardzo duże ilości spalonych traw i trzciny opadających na ulice i chodniki.
Witold Sadowski