Uporczywe nękanie telefonami, wysyłanie sms-ów, śledzenie do tej pory traktowane było jako wykroczenie. Ofiara była zdenerwowana, traciła apetyt, cierpiała na bezsenność, nierzadko pod taką presją myślała o samobójstwie, a sprawcy groziła jedynie grzywna. Teraz to się zmieni. Posłowie zdecydowali o nowelizacji Kodeksu Karnego i stalking (bo tak określa się takie dręczenie) będzie przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat więzienia. W szczególnych przypadkach kara może być wyższa.
Telefon komórkowy jest ogólnodostępny i stwarza to wiele możliwości jego wykorzystania. Niekoniecznie legalnego. Niektóre osoby wykorzystują swój aparat do nękania innych – obcych bądź znajomych. Wykonują dziesiątki, a nawet setki połączeń. Wysyłają też sms-y o treści obraźliwej, niepokojącej, po prostu dręczą swoje ofiary.
- Do tej pory złośliwe niepokojenie, dokuczanie regulował Kodeks Wykroczeń – mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. – Sprawcy groziła kara grzywny. Policjanci wszczynali postępowanie na wniosek ofiary, ustalali jej prześladowcę i sprawa była zamknięta.
W piątek (25 lutego) posłowie zadecydowali o nowelizacji Kodeksu Karnego i stalking, czyli uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia będzie karany jako przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności (śródło: tvn24). W przypadku, gdy osoba nękana targnie się na swe życie, kara może wzrosnąć do 10 lat. Oprócz tego sąd będzie mógł także orzec zakaz kontaktowania się i zakaz zbliżania się do nękanych osób.
Kara będzie grozić również osobom wykorzystującym wizerunek pokrzywdzonego lub inne jego dane osobowe w celu wyrządzenia mu szkody.
Za pomocą telefonów, sms-ów sprawcy dokonują także innych przestępstw np. stosują groźby karalne.
- W ubiegłym roku elbląscy policjanci prowadzili 139 postępowań w sprawach o groźby – mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki. – 55 zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
Sms-em można też dokonać …wymuszenia rozbójniczego. W lutym taka sprawa trafiła do elbląskich policjantów. 48-letni Andrzej W. wysyłał wiadomości do nieznanej mu bliżej kobiety i groził jej, że jeśli nie zapłaci mu 6 tysięcy złotych to zabije jej dzieci. Przerażona elblążanka powiadomiła policję. Pokrzywdzona była w kontakcie z funkcjonariuszami, co pozwoliło na szybkie i sprawne działanie oraz zapewnienie jej rodzinie skutecznej ochrony. Policjanci zatrzymali Andrzeja W. Z jego relacji wynikało, że przez przypadek wszedł w posiadanie numeru telefonu do swojej ofiary. Mieszkał w tej samej dzielnicy co zastraszana kobieta, ułatwiło mu to obserwowanie ofiary. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowy areszcie. Za wymuszenie rozbójnicze Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Telefon komórkowy może być naszym sprzymierzeńcem, ale jak każda zdobycz techniki w nieodpowiednich rękach, może również stanowić zagrożenie. Nie warto czekać na to, że „sprawa sama się rozwiąże”. Lepiej poinformować policję, bo nikt inny za nas tego zrobić nie może. Powiadomienie o nękaniu, groźbach, wymuszeniach zgłosić musi ofiara.
- Do tej pory złośliwe niepokojenie, dokuczanie regulował Kodeks Wykroczeń – mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. – Sprawcy groziła kara grzywny. Policjanci wszczynali postępowanie na wniosek ofiary, ustalali jej prześladowcę i sprawa była zamknięta.
W piątek (25 lutego) posłowie zadecydowali o nowelizacji Kodeksu Karnego i stalking, czyli uporczywe, złośliwe nękanie mogące wywołać poczucie zagrożenia będzie karany jako przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności (śródło: tvn24). W przypadku, gdy osoba nękana targnie się na swe życie, kara może wzrosnąć do 10 lat. Oprócz tego sąd będzie mógł także orzec zakaz kontaktowania się i zakaz zbliżania się do nękanych osób.
Kara będzie grozić również osobom wykorzystującym wizerunek pokrzywdzonego lub inne jego dane osobowe w celu wyrządzenia mu szkody.
Za pomocą telefonów, sms-ów sprawcy dokonują także innych przestępstw np. stosują groźby karalne.
- W ubiegłym roku elbląscy policjanci prowadzili 139 postępowań w sprawach o groźby – mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki. – 55 zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia.
Sms-em można też dokonać …wymuszenia rozbójniczego. W lutym taka sprawa trafiła do elbląskich policjantów. 48-letni Andrzej W. wysyłał wiadomości do nieznanej mu bliżej kobiety i groził jej, że jeśli nie zapłaci mu 6 tysięcy złotych to zabije jej dzieci. Przerażona elblążanka powiadomiła policję. Pokrzywdzona była w kontakcie z funkcjonariuszami, co pozwoliło na szybkie i sprawne działanie oraz zapewnienie jej rodzinie skutecznej ochrony. Policjanci zatrzymali Andrzeja W. Z jego relacji wynikało, że przez przypadek wszedł w posiadanie numeru telefonu do swojej ofiary. Mieszkał w tej samej dzielnicy co zastraszana kobieta, ułatwiło mu to obserwowanie ofiary. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowy areszcie. Za wymuszenie rozbójnicze Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Telefon komórkowy może być naszym sprzymierzeńcem, ale jak każda zdobycz techniki w nieodpowiednich rękach, może również stanowić zagrożenie. Nie warto czekać na to, że „sprawa sama się rozwiąże”. Lepiej poinformować policję, bo nikt inny za nas tego zrobić nie może. Powiadomienie o nękaniu, groźbach, wymuszeniach zgłosić musi ofiara.
A