Policjanci kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zamordowanie 15 - latki z gminy Rychliki koło Pasłęka. Mężczyzna podczas wstępnego przesłuchania przyznał się do winy. Stając przed prokuratorem zmienił zdanie.
W piątek (20 maja) dziewczyna nie wróciła ze szkoły do domu. Po kilku godzinach zaniepokojeni rodzice powiadomili policję i sami też zaczęli jej szukać. Późnym wieczorem, w lesie niedaleko domu, ojciec 15-latki znalazł jej zwłoki. Przyczyną zgonu było prawdopodobnie uduszenie.
Na miejscu do wczesnych godzin rannych trwały oględziny, pracowało tam kilkudziesięciu policjantów, prokurator oraz biegły medycyny sądowej. Przesłuchano też kilkanaście osób. Policjanci użyli również psów tropiących. Nad rozwikłaniem sprawy pracowali policjanci kryminalni z Elbląga, Pasłęka oraz 6-osobowa grupa policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
- Już w sobotę policjanci wytypowali podejrzanego i ok. godziny 16 zatrzymali 64-letniego mieszkańca gminy Zalewo - mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Mężczyzna już podczas wstępnego przesłuchania przyznał się do winy. Teraz zostanie przesłuchany przez prokuratora, tam też usłyszy zarzuty. Policjanci i prokurator będą wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie 64-latka. Za zabójstwo grozi kara nawet do dożywocia.
Podczas przesłuchania w prokuraturze mężczyzna jednak nie przyznał się do winy.
Rodzina 15-latki została objęta pomocą psychologa.
Na miejscu do wczesnych godzin rannych trwały oględziny, pracowało tam kilkudziesięciu policjantów, prokurator oraz biegły medycyny sądowej. Przesłuchano też kilkanaście osób. Policjanci użyli również psów tropiących. Nad rozwikłaniem sprawy pracowali policjanci kryminalni z Elbląga, Pasłęka oraz 6-osobowa grupa policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
- Już w sobotę policjanci wytypowali podejrzanego i ok. godziny 16 zatrzymali 64-letniego mieszkańca gminy Zalewo - mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Mężczyzna już podczas wstępnego przesłuchania przyznał się do winy. Teraz zostanie przesłuchany przez prokuratora, tam też usłyszy zarzuty. Policjanci i prokurator będą wnioskować do sądu o tymczasowe aresztowanie 64-latka. Za zabójstwo grozi kara nawet do dożywocia.
Podczas przesłuchania w prokuraturze mężczyzna jednak nie przyznał się do winy.
Rodzina 15-latki została objęta pomocą psychologa.
info. KMP w Elblągu, A