UWAGA!

Radni: koszar nie oddamy!

 Elbląg, Byłe koszary wojskowe miasto kupiło w 2012 roku
Byłe koszary wojskowe miasto kupiło w 2012 roku (fot. Anna Dembińska)

Większość radnych z komisji gospodarczej jest przeciw sprzedaży terenu po byłych koszarach przy ul. Lotniczej. - To przedwczesna uchwała. Mamy zgodzić się na sprzedaż, nie wiedząc, co dalej się z tymi gruntami stanie – mówił podczas dzisiejszego posiedzenia komisji Henryk Gawroński, radny PO. Ostateczną decyzję radni podejmą na czwartkowej sesji Rady Miejskiej.

Miasto kupiło koszary przy ul. Lotniczej od wojska w 2012 roku za prawie 5 milionów złotych i to na raty – co roku spłaca Wojskowej Agencji Mieszkaniowej około 400 tysięcy złotych. Wartość rynkowa nieruchomości o powierzchni 19 hektarów to ponad 11 milionów złotych. Prezydent Elbląga chce najpierw podzielić działki na mniejsze i sprzedać chętnym w drodze przetargu, na co potrzebuje zgody radnych. A tej, przynajmniej jeśli chodzi o radnych z komisji gospodarczej, nie ma.
       - To projekt przedwczesny, pozbywamy się jako radni kontroli nad 19 hektarami atrakcyjnego gruntu, który nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. Nie wiadomo, co tam w ogóle miałoby powstać – mówił Henryk Gawroński, radny PO. - Na dodatek przez ten teren przebiega droga, która mogłaby ułatwić skomunikowanie Zatorza z resztą miasta. Wystarczy tylko otworzyć bramy koszar, poprawić nawierzchnię i dogadać się z aeroklubem w sprawie 200-metrowego odcinka drogi, którym aeroklub zarządza.
       - Rada może wyrazić zgodę na podział geodezyjny działek, ale nie na zbycie – dodał Adam Basiukiewicz, radny KWW Witolda Wróblewskiego.
       Wiceprezydent Janusz Hajdukowski próbował tłumaczyć radnym, że to jest jedynie uchwała intencyjna, która ma przekonać inwestorów, że władze miasta mają poważną ofertę.
       - Mamy kilku chętnych inwestorów zainteresowanych kupnem części gruntów. Jeden chce tam umieścić hurtownię, drugi produkcję wiatrakowców. Aby rozmowy doszły do skutku, muszę mieć zgodę radnych na zbycie nieruchomości – tłumaczył Janusz Hajdukowski. - To państwo będziecie potem głosować nad planem zagospodarowania tego terenu i wyrażać zgodę na zbycie konkretnych działek. Mają one mieć charakter przemysłowo-usługowy, powstaje w tej sprawie studium. A co do drogi, to będzie ona udostępniona mieszkańcom. Trwają rozmowy z aeroklubem, przygotowujemy też dokumentację, by zyskać środki na jej modernizację z funduszy unijnych – zapewniał Janusz Hajdukowski.
       Argumenty wiceprezydenta nie przekonały radnych. Sześciu spośród 10 członków komisji zaopiniowało projekt uchwały negatywnie. O tym, czy wejdzie on w życie, zdecyduje Rada Miejska podczas czwartkowego głosowania.
       Podobny los spotkał projekt uchwały w sprawie przeniesienia hipoteki z koszar przy ul. Lotniczej na Ratusz Staromiejski. Radni z komisji gospodarczej nie chcą o tym słyszeć. Na dodatek miasto do tej pory nie otrzymało na takie rozwiązanie zgody Zarządu Województwa, który przekazywał unijne środki na budowę Ratusza. Jak się dowiedzieliśmy, nigdy wcześniej żaden samorząd w naszym regionie nie występował z taką prośbą.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nie ma problemu, obciażyc ich za opłatę za prąd ziemie itp. Mogą wtedy zostac
  • Radni którzy złożyli sprzeciw prowadzą politykę Psa Ogrodnika, jak to miasto ma się rozwijać i zmniejszać bezrobocie, lepiej płacić odsetki od kredytu i utrzymywać ochronę obiektu, co z wpływami z podatku od nieruchomości, podatkiem Vat, nowymi miejscami pracy, to Was Panowie nie obchodzi.
  • Myślałem, że radni PO to raczej liberalni ws gospodarki a tu proszę Henryk Gawroński, radny PO chce mieć KONTROLĘ nad gruntem!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    6
    jassd(2014-04-22)
  • Pytanie gdzie leży prawda. Podział działek to jedno, a przeznaczenie ich w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego to drugie. Pan Gawroński chce mieć kontrole, bo mieszka zaraz za płotem i na pewno by nie chciał uciążliwego sąsiada. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    2
    anonimek1(2014-04-22)
  • Proponuję zgłosić kandydaturę Elbląga do stacjonowania w tychże koszarach wojsk NATO, które i tak wkrótce przyjadą do Polski. Da się wtedy na tym nawet zarobić i to sporo. Tylko działać trzeba zacząć już teraz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    Myślny(2014-04-22)
  • Gdyby rzadził prezydent z platformy albo z kww wróbleski czy jak on tam sie wabi. To juz dawno koszary by sprzedali.
  • miejsce jest super prawie w centrum tuż przy lotnisku- za kilka lat ten co kupi dużo zyska. P. S. ciekawe czy wśród kupujących znajdą się przyjaciele władzy:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    4
    liczysiępunkt(2014-04-22)
  • Obowiązkiem Radnych jest sprawowanie kontroli w imieniu swoich wyborców. Problem polega na tym, że miasto kupiło grunt, ponosi koszty kredytu, koszty ochrony itp, i nie wie co zrobić z tak atrakcyjnym terenem-najpierw należało zrobić Plan Miejscowy i bez kosztów czekać na inwestora prowadząc odpowiednią politykę ulg inwestycyjnych np. Zwolnienie od podatku od nieruchomości itp.
  • A gdyby PO zdecydowało aby natychmiast sprzedać działkę to podniosłyby się krzyki, że sprzedaja swoim. A nie daj Boże powstałby tam hipermarket, lub Biedrona - toby był krzyk, że sprzedają polską ziemię w obce ręce.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    4
    takźleitakniedobrze(2014-04-22)
  • Jeszcze jest szansa na wybudowanie pasa startowego dla małych samolotów. Takiego jak w Olsztynie. Po sprzedaży szansy nie będzie. W USA, Niemczech czy małej Finlandii małe lotniska maję 30 tyś. miasta. To jest przyszłość komunikacyjna.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    Jerzy69(2014-04-22)
  • Remiza by się przydała po tamtej stronie torów. .Nie tak dawno ktoś się skarzył ze straz pożarna na sygnale stała i czekała az pociag przejedzie.
  • Kasa w U. M. chyba jest. Gazetki promocyjne jak za Nowaczyka się w dalszym ciągu produkuje, teraz przetargi na różne opracowania promocyjne w duŻych ilościach, choć i tak nikt tu prawie nie przyjedzie z turystów, bo kanał przecież nieczynny.
Reklama