UWAGA!

Dawno temu w Elblągu… Wspomnienia byłych mieszkańców

 Elbląg, Ulica Giermków przed 1945 r.
Ulica Giermków przed 1945 r.

W kolejnym odcinku naszego cyklu przeglądamy wydania magazynu „Elbinger Nachrichten” zdigitalizowane przez Archiwum Diecezji Elbląskiej. Zawierają m.in. wspomnienia mieszkańców, którzy żyli tu do 1945 roku.

Elbinger Nachrichten gratulują z okazji urodzin

Gratulujemy Panu Benno Kleinertowi, znanemu mistrzowi hydraulicznemu z Elbląga, zamieszkałemu przy Giermków (niem. Junkerstraße), który 17 lipca kończy 89 lat. Jubilat mieszka w Barth (Pommern) ze swoją małżonką w bardzo złych warunkach. Jego emerytura nie pokrywa w pełni jego potrzeb. Mimo to jest on pełen optymizmu i humoru i dziękuje w ciepłych listach wszystkim przyjaciołom, którzy dostarczają artykuły spożywcze lub ubrania (EN, lipiec 1951 r.).

 

Echo ojczyzny – głosy czytelników

Z dala od ojczyzny. Byłem oficerem administracyjnym i gospodarczym w byłym prezydium policji w Elblągu i w roku 1945 dostałem się do rosyjskiej niewoli w Helu (niem. Hela). Po moim przesiedleniu zostałem przegnany z Szlezwiku i Holsztyna nad Dolny Ren. Mój zięć z zawodu weterynarz, dr Kuhn, wcześniej zamieszkały w Pomorskiej Wsi (niem. Pomherendorf) mieszka w moim pobliżu, w Louisendorf, okręg Kleve. Jeśli chodzi o mnie, to w międzyczasie przeszedłem w stan spoczynku i mieszkam w bezpośrednim pobliżu bezkresnych weselowskich lasów (od miejscowości Wesel, miasta w zachodniej części kraju związkowego Nadrenia Północna-Wesfalia, w rejencji Düsseldorf), kilka minut od naszego starego Renu. Z pozdrowieniami. Kurt Angermann, Brünnen koło Wesel, Dom 125 (EN, lipiec 1951 r.).

 

Elbląski akcent w naszym banku. W naszym banku pracuje młoda elblążanka, która mieszkała w majątku ziemskim Spittelhof i spędziła 22 miesiące w Rosji. Również czytała „Elbinger Nachrichten” i znalazła tutaj adresy zaprzyjaźnionych z nią osób. Serdeczne pozdrowienia. Ilse Mahnden z Lotte nad Osnabrück (EN, lipiec 1951 r.).

 

Elbląska niespodzianka dla elblążanki. Zamawiam odtąd „Elbinger Nachrichten”. Ponieważ jestem rodowitą elblążanką, zrobiliście mi wielką radość swoją przesyłką majowego numeru. Szkoda, że nie mogę już dostać pierwszego numeru (EN, lipiec 1951 r.).

 

Odnaleziony krewny. Wielkie dzięki za opublikowanie mojego ogłoszenia w „Elbinger Nachrichten”, w którym poszukiwałam bliskiego. Przyniosło ono pozytywne owoce. Jednocześnie przesyłam Państwu inne adresy elblążan (EN, lipiec 1951 r.).

 

Spotkanie elblążan w Hamburgu. Okręg ojczyźniany Elbing w jednostce krajowej Prus Zachodnich w Hamburgu organizuje w sobotę, 25 sierpnia 1951 roku w Winterhuder Fährhaus, w Hamburgu, Hudtwalckerstraße 5/7 wielkie spotkanie elblążan, które będzie jednocześnie uroczystością z okazji pierwszej rocznicy założenia instytucji. Spotkanie rozpocznie się od krótkiego programu artystycznego. Następnie odbędą się tańce do 4 nad ranem. Spotkanie będzie połączone z młodzieżowym spotkaniem elblążan z Hamburga i okolic. Więcej informacji w sierpniowym wydaniu „Elbinger Nachrichten”. Drodzy Rodacy, okażcie swój związek z naszym przedsięwzięciem poprzez liczne w nim uczestnictwo. Młodzi i starzy muszą spotkać się ramię w ramię w naszych progach. Zapraszają wszystkich serdecznie przedstawiciele związku ojczyźnianego Helmut Busat i dr Hans Tschirner (EN, lipiec 1951 r.).

 

Poszukiwana, poszukiwany

Poszukujemy pani Herty Müller, rozwiedzionej, z domu Müller, po mężu Runkowski, nauczycielkę gry na pianinie, zamieszkałej w Elblągu przy ulicy 3 Maja (niem. Johannisstraße). Szuka Ursula Neumann z Bereg, okręg Celle, Kreuzweg 7 (EN, lipiec 1951 r.).

Poszukujemy pani Käthe Fingas z domu Schrödter z Elbląga, zamieszkałej przy ulicy Wyspiańskiego 16 (niem. Talstraße), zatrudnionej w zakładach Schichaua i pana Ericha Angerhövera z Elbląga zamieszkałego przy Grobli Malborskiej (niem. Marienburger Damm), zatrudnionego w zakładach Schichaua na stanowisku kierownika działu w biurze pocztowym. O informacje prosi pan E. Petermann z Adelheidsdorf niedaleko Celle (EN, lipiec 1951 r.).

 

Co tydzień publikujemy fragmenty artykułów ukazujących się w magazynie "Elbinger Nachrichten", które po wojnie wydawali dawni mieszkańcy Elbląga. Zdigitalizowane numery pochodzą z Archiwum Diecezji Elbląskiej.

tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Zwróćcie uwagę na kostkę brukową jak pięknie równo ułożona. Pamiętam również ulicę Grunwaldzką jak była jeszcze kostka brukowa i jak fachowo była równiutko ułożona, ale jak potem polscy "fachowcy"zaczęli w niej kopać i przerabiać to nigdy już kostka nie zostało ponowie w taki sposób ułożona jak było to za Niemca. Podejrzewam, że jak te drogi nie byłyby przerabiane to ta kostka brukowa byłaby do dziś w dobrym stanie. Ktoś powie czasy się zmieniają i z tym się zgadzam, ale z fachowcami takimi jak było to wcześniej a mam na myśli dokładność, solidność trudno będzie komuś teraz dorównać.
  • Kiedy patrzę hen za siebie za te lata co minęły i ile forsy przetraciłem ile diabli wzięli co wyliczę to wyliczę ale jednego mi żal kolorowych KAZAMATÓW !!!!! Puszczalskich wiejskich panienek condoników na druciku tralalal !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    18
    Han von 25 cm(2020-08-01)
  • Zwróćmy uwagę jak było czysto i zadbane wszystko. Zdjecia ukazuja porzadek. A Obecnie bydło O nic się nie dba.
  • widać niezbyt dokładnie ale jednak gmach polskiej apteki królewskiej której historia sięga 1442 która znajdowała się na tej ulicy od ok 1724 przeniesiona z okolicy bramy malborskiej tam gdzie dziś są te wieżowce dziwne na tysiąclecia, nawet Narodowo Socjalistyczna Partia Robotników Niemiec nie zmieniła jej nazwy, dziwne co ?a ta wąska uliczka co miała parę metrów od tej apteki też nazywano polską uliczką, taki polski akcent w germanizowanym mieście na siłę hmmmm dziś nawet nie ma tam tabliczki bo kogo to obchodzi ? elbląg właśnie taki ma być tandetny, bez duszy, bez historii, bez niczego dla kazdego i dla nikogo, miasto na 40 min spacerku i narka
  • Praca i solidność to podstawa potęgi Niemiec, mimo że straciły Pomeranię, Warmię, Mazury, cz. Alzacji i Lotaryngi. Dzisiaj kraj wielkości Polski, jest w czołówce świata, współpracuje nawet z Rosją. .. a my z naszą ruso, germano i euro fobią nakręcaną przez "Kaczyzm"stajemy się zaściankiem Europy. @ Polak Mały.
  • Mieszkam na Giermków i za cholerę nie mogę sobie jakoś wyobrazić tej ulicy teraz. Czy widok w oddali to katedra czy też w drugą stronę w ulicę Hetmańską? Z którego mniej więcej miejsca było robione to zdjęcie i w którą stronę się patrzono? Może ktoś podpowie DZIĘKUJĘ
  • To chyba nie jest widok na katedrę bo na końcu po lewej stoi tam jakiś budynek większy obecnie jest tam park z dość starymi drzewami więc musiałyby naprawdę szybko urosnąć. Choć patrząc na jezdnię i cień jaki pada na nią widać iż zdjęcie było robione w kierunku katedry bo z lewej ma południe. Ciekawe że w ogóle nie rozpoznaję tego miejsca. A czy ten budynek w oddali z wieżyczkami to dawny ratusz? To gdzie katedra?
  • Z którego roku jest to zdjęcie dokładnie?
  • bardziej obecnie przypomina postarzałą ulicę 1 Maja w tej zabudowie i domy na Grunwaldzkiej tam gdzie Merkelowa mieszkała. Kiedyś to musiało być piękne miasto teraz to tylko postkomunistyczny beton i to dosłownie budynki i ludzie.
  • Przed wojną Elbląg to było ładne miasto. Kto oszpecił Plac Dworcowy tym nowym budynkiem?
  • WOJNA WOJNA ludzie jakieś alarmy wyją samoloty nad głową brzęczą WOJNA Polsko-Polska PIS-PO jedno zło
  • to idz podbijac i mordowac sasiadow dla pieniedzy i wladzy
Reklama