
Coraz powszechniejsze w Elblągu dążenie do odnawiania i upiększania lokali gastronomicznych „udzieliło się” ostatnio restauracji „Bałtycka”, informował Dziennik Bałtycki z 23 czerwca 1959 r.
Widocznie tylekroć sygnalizowana konieczność remontu tego lokalu stała się wreszcie oczywista i dla jego kierownictwa.
Tak więc z restauracji znikną dziurawe parkiety, nie domykające się drzwi, i ściany o nieokreślonym kolorze, ustępując miejsca świeżej farbie o harmonijnie dobranych barwach, co nie pozostanie chyba bez wpływu na apetyt konsumentów.
Gdyby tak jeszcze trochę szybsza obsługa, zdolna ten apetyt w porę zaspokoić…
Tak więc z restauracji znikną dziurawe parkiety, nie domykające się drzwi, i ściany o nieokreślonym kolorze, ustępując miejsca świeżej farbie o harmonijnie dobranych barwach, co nie pozostanie chyba bez wpływu na apetyt konsumentów.
Gdyby tak jeszcze trochę szybsza obsługa, zdolna ten apetyt w porę zaspokoić…
oprac. Olaf B.