
Z wielką radością przyjęli mieszkańcy Elbląga budujące się w wielu punktach miasta poczekalnie tramwajowe - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 14 listopada 1964 roku.
W nowoczesnym stylu, z szklanymi dachami osłonią pasażera czekającego na przystanku przed deszczem czy śniegiem. Te nowe udogodnienia - wyraz troski dyrekcji MPK o pasażera - poleca się opiece mieszkańców. Wszystko jest oszklone, a więc niech nie będą to obiekty zabawy "kamieniowej" pewnej części młodzieży. Wszyscy o to powinniśmy dbać.
Szkoda, że z przykładu budowy przystanków przez MPK nie skorzystała elbląska PKS. Już jesień, wieją zimne wiatry, a w najbliższym czasie spodziewać się trzeba śniegów i mrozów. Na przystanku autobusowym przy ul. Orlej dziesiątki młodzieży, dojeżdżającej do elbląskich szkół z położonych na tej trasie wsi, oczekują na swój autobus PKS. Może by tak dyrekcja PKS w Elblągu wzięła to pod uwagę i zbudowała daszek? Trud i koszt niewielki, a korzyść duża.
Szkoda, że z przykładu budowy przystanków przez MPK nie skorzystała elbląska PKS. Już jesień, wieją zimne wiatry, a w najbliższym czasie spodziewać się trzeba śniegów i mrozów. Na przystanku autobusowym przy ul. Orlej dziesiątki młodzieży, dojeżdżającej do elbląskich szkół z położonych na tej trasie wsi, oczekują na swój autobus PKS. Może by tak dyrekcja PKS w Elblągu wzięła to pod uwagę i zbudowała daszek? Trud i koszt niewielki, a korzyść duża.
Mag