UWAGA!

----

Dawno temu w Elblągu... schwytano złodziei królików

Jesienią zeszłego roku na Zawadzie (niem. Pangritz Kolonie) powszechnym zjawiskiem była kradzież drobiu i królików. Udało się schwytać dwóch złodziei w osobach Alberta Sz. i Augusta P. z Zawady. Sz. przyznał się podczas procesu do dokonania włamania z kradzieżą. Na dzisiejsze przesłuchanie celowo przybył w stanie upojenia alkoholowego. Nie chciał bowiem nic pamiętać odnośnie popełnionej kradzieży. Sąd skazał Sz. na sześć, a P. na trzy miesiące więzienia. (ENN, poniedziałek, 13.01.1913 r.).

Praktyczne wykorzystanie choinki
      
Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok już dawno za nami, światełka choinkowe już dawno zgasły. W niektórych mieszkaniach można gdzieniegdzie jeszcze wypatrzyć przyozdobione drzewko. Być może czeka ono na tę chwilę, by po raz ostatni rozbłysnąć z okazji urodzin jednego z członków rodziny. Często zdarza się, że gdy drzewko nie jest już nam potrzebne, wyrzucamy je do pieca. Ludzie palą je, ponieważ wydaje się im bezużyteczne. Możemy jednak sprawić, by stało się ono użytecznym wynalazkiem dla wszelakiego rodzaju ptactwa.
       Można np. wystawić drzewko na podwórze lub na balkon i przyczepić do niego kawałki chleba. Nie minie wiele czasu, a odkryje je para ptaków poszukująca pożywienia. A po chwili zgromadzi się wokół niego wiele innych skrzydlatych towarzyszy. My, miłośnicy przyrody, będziemy mieć wtedy niesamowity widok i satysfakcję, że te małe śpiewające stworzenia, nie umrą z głodu. I nawet jeśli tego roku zima nie dała nam się tak bardzo we znaki i śniegu zabrakło, ptakom zawsze o tej porze roku brakuje pożywienia, więc pomoc z naszej strony jest im bardzo potrzeba (ENN, niedziela, 12.01.1913 r.).
      
       Ostrzegamy przed wchodzeniem na lód!
      
Zły nawyk wchodzenia na cienki lód rok w rok zbiera tragiczne w skutkach żniwa. Dziś otrzymaliśmy następującą informację z Kartuz (niem. Karthaus): „Cienki lód na Jeziorze Karczemnym załamał się pod pięciorgiem dzieci. Podczas gdy czwórkę udało się uratować, jedno z nich utopiło się. Był to 12-letni syn robotnika A. Ciała chłopca do dzisiaj nie odnaleziono. Latem podczas połowu ryb utonął jego starszy brat.”
       Z Chełmży (niem. Culmsee) doniesiono nam o podobnym wypadku. W piątek po południu 11-letni uczeń, syn murarza W., postanowił pojeździć na łyżwach na tamtejszym jeziorze. Chłopiec, stąpając ciężkimi łyżwami po cienkim lodzie, wyrobił w nim dziury. Nagle lód pod nim załamał się, a chłopiec znalazł się pod powierzchnią wody i utonął. Próby przywrócenia go do życia okazały się daremne.
       Także z Nowego Dworu Gdańskiego (niem. Tiegenhof) otrzymaliśmy tragiczne wieści. Podczas jazdy na łyżwach na Wiśle niedaleko Mikoszewa utonął 16-letni robotnik K. K. nie jeden raz ostrzegano przed tak nierozważnym jeżdżeniem po cienkim lodzie (ENN, niedziela, 12.01.1913 r.).
      
       Egzaminy szkolne
      
Pierwszy kwartał każdego roku szkolnego wiąże się z koniecznością zdania egzaminu szkolnego, który w szkołach podstawowych przeprowadzony będzie przez okręgowego inspektora Eckhardta. Dzisiaj odbył się taki egzamin w czwartej szkole dla chłopców, w tzw. szkole katolickiej (ENN, poniedziałek, 13.01.1913 r.).
      
       Kłótnia między sąsiadami
      
W październiku zeszłego roku między Antonem P., trudniącym się kopaniem studni, i właścicielem ziemskim D. doszło do poważnej awantury, podczas której obaj panowie zaczęli wzajemnie obrzucać się wyzwiskami w języku polskim. D., który nie zna niemieckiego, podczas dzisiejszej rozprawy potrzebował tłumacza. Przed sądem reagował bardzo żywiołowo, dokuczając sąsiadowi i przeklinając podczas przesłuchania. Sztumski sąd zwolnił pana P. Pan D. występujący w roli oskarżyciela posiłkowego, odwołał się od decyzji sądu. Ten jednak nie odstąpił od swojej wcześniejszej decyzji (ENN, poniedziałek, 13.01.1913 r.).
      
       Nowy miejski architekt
      
Z doniesionych nam informacji wynika, że na stanowisko nowego miejskiego architekta został powołany inżynier Horn. Pan Horn był ostatnio zatrudniony jako architekt w urzędzie budownictwa w Schwerin. W urzędzie tym przepracował wiele lat. Nowy urząd w naszym mieście obejmie już 1 lutego. [...]
       Pod kierownictwem pana Horna przewidziane jest wzniesienie wielu miejskich budowli. W najbliższym czasie planuje się budowę wielu okazałych miejskich budynków, jak na przykład Siechenhaus [prawdopodobnie rodzaj hospicjum – DK] czy Wöchnerinnenheim [z niem. Wöchnerin – położna, Heim – dom, prawdopodobnie miejsce, w którym kształcono przyszłe położne lub/i także miejsce, gdzie odbierano porody – DK] z fundacji pana Ziese (ENN, wtorek, 14.01.1913 r.)
      
      
       ***
      
       W tym roku publikujemy teksty przypominające wydarzenia z 1913 roku, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Dziś ostatnia porcja wiadomości ze stycznia 1913. Przeglądamy stare numery „Elbinger Neueste Nachrichten”, korzystając ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej.
      
tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Ów tajemniczy właściciel ziemski D. to oczywiście August Dniemirski (1873-1952), zasłużony działacz niepodległościowy, m. in. czynny podczas walki plebiscytowej w 1920 r. , organizator 18 pułku ułanów w Grudziądzu, pułkownik WP. Gdy Żeromski i Kasprowicz odwiedzili dworek w Zajezierzu pod Sztumem w 1920 r. , to jemu przypadł zaszczyt podejmowania tak znakomitych gości. Rzecz jasna po niemiecku mówił lepiej niż ten kopacz studni, ale odmówił składania wyjaśnień w języku zaborcy. Świetny przykład na bezstronność prasy i sądów, oraz wzmożonej niechęci (agresji) wobec mniejszości polskiej (zwłaszcza warstw posiadających).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bob B.(2011-01-29)
  • bezstronność oczywiście ujęta w ". .. " - zapomniałem zaznaczyć, w komentarzach nie widać przecież intonacji wypowiedzi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bob B.(2011-01-29)
  • Prawidłowo - płk Augustyn Brochwicz-Donimirski. Kilku przedstawicieli tego zasłużonego dla polskości Powiśla pochowanych jest na cmenatarzu w Żuławce Szt. (d. Posilge) - przed wejściem głównym. Donimirscy byli w Czerninie, Telkwicach, Trankwicach, w Małych Ramzach, Hintersee (Zajezierze) w w Waplewie Wlk. (Groß Waplitz). natomiast Siechenhaus (również Kottenhaus, Gutleutehaus) to rodzaj leprozorium, gdzie kwarantannę odbywali zakaźnie chorzy etc. Z tego powodu każdy Siechenhaus był izolowany, leżał na peryferiach. Obiektem tym zawiadował Siechenpfleger. Grudziądz ma duże tradycje w "temacie kawalerii", to było Centrum Wyszkolenia Kawalerii. Niedaleko nabrzeża Wisły, na Starym Mieście znajduje się najpiękniejszy pomnik ułana w Polsce, przedstawiający postać ułana w uścisku ze swoją oblubienicą - oczywiście piękną Polką! Pomnik jest (oczywiście!!!) opatrzony pięknym cytatem z wiersza jednego z najsłynniejszych polskich kawalerzystów - gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego. .. cyt. "Bo serce ułana, gdy położysz je na dłoń: Na pierwszym miejscu panna, przed panną tylko. .. koń". I cóż tu więcej można jeszcze dodać?
Reklama