
Wielki książę rosyjski Władimir przemierzał wczoraj pociągiem odchodzącym z Elbląga o godz. 22.16 ze swoją świtą nasz dworzec. Książę znajdował się w podróży z Petersburga do Berlina. Stamtąd wielki książę uda się przez Monachium do Rzymu na srebrne gody włoskiej pary królewskiej (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Kongres fryzjerski już w czerwcu
5 i 6 czerwca w Gdańsku odbędzie się kongres golibrodów, fryzjerów i perukarzy z Prowincji Prus Zachodnich (niem. Westpreußen) oraz wystawa gotowych fryzur zrobionych przez praktykantów i pomocników (AZ, sobota, 15.04.1893 r.).
By nie zgubić bagażu w podróży
Zwracamy uwagę podróżnych, którzy przekazują kolei swój bagaż do transportu, by usuwali z bagażu przed jego nadaniem stare oznakowania pocztowe i kolejowe, ponieważ w przypadku gdy bagaż zostanie oznaczony wieloma kartkami, łatwo może dojść do pomyłek podczas transportu, które mogą być tak samo nieprzyjemne dla właścicieli bagażu jak i dla samej kolei. W myśl przepisów ruchu drogowego kolej nie pokrywa kosztów za szkody wynikających z wielokrotnego oznakowania bagażu. [...] (AZ, sobota, 15.04.1893 r.).
Włamanie do restauracji przy rzece
Ubiegłej nocy doszło do włamania do restauracji Przy Rzece Elbląg [niem. Am Elbing, dzisiejsza ulica Wybrzeże Gdańskie, która przebiega obecnie od Ośrodka Sportów Wodnych „Fala” wzdłuż nadbrzeża do Mostu Wysokiego. Do 1945 r. biegła do południowego ramienia miejskiej fosy – red.] należącej do restauratora B. Złodzieje wyważyli drzwi od strony rzeki i wynieśli kilka skrzynek z cygarami, wiele butelek wina, jajka i inne rzeczy (AZ, niedziela, 16.04.1893 r.).
Ostatnie pożegnanie Otto Hoburga
Wczoraj o godz. 8 na cmentarzu przy kościele Najświętszej Marii Panny odbył się pogrzeb mistrza murarskiego Otto Hoburga. Mimo wczesnych godzin porannych w pogrzebie wzięło udział bardzo wielu ludzi, co jest rzadkością i dowodem na to, jak wielką sympatią był darzony zmarły za życia. Nie tak często można zobaczyć tak wielkie ilości kwiatów. Na przedzie korowodu szedł oddział straży pożarnej z inspektorem straży na czele. Koło śpiewacze Liedertafel też pożegnało się ze zmarłym przy jego grobie (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Wypadek na Starym Mieście
Pewna zamieszkała na Schiffsholmie żona ogrodnika została w sobotę po południu na rogu ulic wodnej (niem. Wasserstrasse) i Studziennej (niem. Lange Hinterstrasse) potrącona przez furmankę właściciela ziemskiego F. z Błotnicy i tak ciężko ranna, że musiała natychmiast zostać przewieziona do szpitala. F. nie ponosi winy w tym wypadku (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Samobójstwo w stajni
W sobotę po południu w swojej stajni w napadzie melancholii powiesiła się pewna zamieszkała przy al. Grunwaldzkiej (niem. Hollaender Chaussee) właścicielka ziemska (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Niecodzienna scena
Wczoraj po południu przy ul. Gr. Hommelstrasse pewna para w sędziwym wieku, będąc w stanie alkoholowego upojenia, dała pokaz swojego małżeńskiego szczęścia. Staruszkowie okładali się wzajemnie. Podczas tej bójki kobieta odniosła nieznaczne obrażenia (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Mały wypadek na wale niedaleko promu
W niedzielę na wale ochronnym niedaleko promu w Kępkach (niem. Zeyer) spłoszył się koń, zepchnął wóz tak, że ten się przewrócił i stoczył się z wału. Cztery osoby wypadły z wozu i potoczyły się w dół nasypu. Całe szczęście nikt nie ucierpiał. Również wóz nie został uszkodzony, jedynie koń doznał otarć skóry (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
5 i 6 czerwca w Gdańsku odbędzie się kongres golibrodów, fryzjerów i perukarzy z Prowincji Prus Zachodnich (niem. Westpreußen) oraz wystawa gotowych fryzur zrobionych przez praktykantów i pomocników (AZ, sobota, 15.04.1893 r.).
By nie zgubić bagażu w podróży
Zwracamy uwagę podróżnych, którzy przekazują kolei swój bagaż do transportu, by usuwali z bagażu przed jego nadaniem stare oznakowania pocztowe i kolejowe, ponieważ w przypadku gdy bagaż zostanie oznaczony wieloma kartkami, łatwo może dojść do pomyłek podczas transportu, które mogą być tak samo nieprzyjemne dla właścicieli bagażu jak i dla samej kolei. W myśl przepisów ruchu drogowego kolej nie pokrywa kosztów za szkody wynikających z wielokrotnego oznakowania bagażu. [...] (AZ, sobota, 15.04.1893 r.).
Włamanie do restauracji przy rzece
Ubiegłej nocy doszło do włamania do restauracji Przy Rzece Elbląg [niem. Am Elbing, dzisiejsza ulica Wybrzeże Gdańskie, która przebiega obecnie od Ośrodka Sportów Wodnych „Fala” wzdłuż nadbrzeża do Mostu Wysokiego. Do 1945 r. biegła do południowego ramienia miejskiej fosy – red.] należącej do restauratora B. Złodzieje wyważyli drzwi od strony rzeki i wynieśli kilka skrzynek z cygarami, wiele butelek wina, jajka i inne rzeczy (AZ, niedziela, 16.04.1893 r.).
Ostatnie pożegnanie Otto Hoburga
Wczoraj o godz. 8 na cmentarzu przy kościele Najświętszej Marii Panny odbył się pogrzeb mistrza murarskiego Otto Hoburga. Mimo wczesnych godzin porannych w pogrzebie wzięło udział bardzo wielu ludzi, co jest rzadkością i dowodem na to, jak wielką sympatią był darzony zmarły za życia. Nie tak często można zobaczyć tak wielkie ilości kwiatów. Na przedzie korowodu szedł oddział straży pożarnej z inspektorem straży na czele. Koło śpiewacze Liedertafel też pożegnało się ze zmarłym przy jego grobie (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Wypadek na Starym Mieście
Pewna zamieszkała na Schiffsholmie żona ogrodnika została w sobotę po południu na rogu ulic wodnej (niem. Wasserstrasse) i Studziennej (niem. Lange Hinterstrasse) potrącona przez furmankę właściciela ziemskiego F. z Błotnicy i tak ciężko ranna, że musiała natychmiast zostać przewieziona do szpitala. F. nie ponosi winy w tym wypadku (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Samobójstwo w stajni
W sobotę po południu w swojej stajni w napadzie melancholii powiesiła się pewna zamieszkała przy al. Grunwaldzkiej (niem. Hollaender Chaussee) właścicielka ziemska (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Niecodzienna scena
Wczoraj po południu przy ul. Gr. Hommelstrasse pewna para w sędziwym wieku, będąc w stanie alkoholowego upojenia, dała pokaz swojego małżeńskiego szczęścia. Staruszkowie okładali się wzajemnie. Podczas tej bójki kobieta odniosła nieznaczne obrażenia (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
Mały wypadek na wale niedaleko promu
W niedzielę na wale ochronnym niedaleko promu w Kępkach (niem. Zeyer) spłoszył się koń, zepchnął wóz tak, że ten się przewrócił i stoczył się z wału. Cztery osoby wypadły z wozu i potoczyły się w dół nasypu. Całe szczęście nikt nie ucierpiał. Również wóz nie został uszkodzony, jedynie koń doznał otarć skóry (AZ, wtorek, 18.04.1893 r.).
tłum. DK