
Zły nawyk rzucania odpadów po jabłkach na ulicę może skończyć się wypadkiem. Stało się tak dzisiaj na ulicy Rybackiej (niem. Fischerstraße), gdzie pewna dama poślizgnęła się na skórce od jabłka i nieźle się poturbowała (AZ, czwartek, 21.09.1893 r.).
Wieczór z Hugo Zahrem przesunięty
Spotkanie z panem Hugo Zahrem, które miało odbyć się dziś wieczorem, zostało odwołane, ponieważ artysta dostał chrypki. Zostało przesunięte na wtorek, 12 września (AZ, wtorek, 12.09.1893 r.).
Wody się podniosły
Wody rzeki Elbląg wczoraj przybrały tak, że Treideldamm w części zostało zalane (AZ, wtorek, 12.09.1893 r.).
Trafiła pod koła pociągu
Dopiero co oddano do użytku nowy pociąg na odcinku Elbląg – Ostróda, a już doszło do nieszczęśliwego wypadku. Około południa w miejscowości Markusy (niem. Markushof) pociąg, która przybywa do Elbląga planowo o godz. 13.08, przejechał kobietę ze Zwierzna (niem. Thiergart). Kobieta próbowała wskoczyć do wagonu czwartej klasy, gdy pociąg znajdował się w ruchu. Przewróciła się i trafiła pod koła, które przejechały jej po klatce piersiowej, co skończyło się natychmiastową śmiercią (AZ, środa, 13.09.1893 r.).
Na Żuławach trzeba odwodnić rowy
Wskutek ostatnich opadów deszczu woda w rowach na Żuławach tak się podniosła, że musiano użyć maszyn odwadniających. Ten rok różni się znacznie od lat ubiegłych, kiedy to bardzo rzadko używano tych maszyn przed październikiem w celu usunięcia wody (AZ, środa, 13.09.1893 r.).
Groził rodzinie, zachowywał się jak szalony
Wczoraj wieczorem mieszkańcy jednego z budynków przy Zewnętrznej Grobli Młyńskiej (niem. Äußerer Mühlendamm) zostali zaniepokojeni tym, co działo się w jednym z mieszkań. Chory na suchoty, niezdolny do pracy a zaglądający często do kieliszka robotnik M. szalał w mieszkaniu i poza nim, znęcał się nad swoją żoną i dziećmi tak, że musieli oni nadzy uciekać z łóżek, potem biegł za nimi z długim nożem, groził im i zachował się jak szaleniec. Nie reagował na żadne próby przywołania go do porządku. Skandal ten trwał do późnych godzin nocnych. To nie pierwszy jego wyskok. Do podobnych ekscesów z jego udziałem dochodziło już wcześniej (AZ, piątek, 15.09.1893 r.).
Napaść przy ulicy Wodnej
Wczoraj wieczorem pewien zamieszkały przy Wewnętrznej Grobli Malborskiej (niem. Innerer Marienburgerdamm) miejski pomocnik hycla D. został przy ulicy Wodnej (niem. Wasserstraße) napadnięty przez trzech parobków i raniony poważnie nożem. D. trafił do szpitala. Dwóch sprawców uciekło, jeden parobek z Wikrowa (niem. Wickerau) został aresztowany (AZ, wtorek, 19.09.1893 r.).
Wyrodne dzieci
Stary zamieszkały przy Małej Górze Cudów (niem. Kl. Wunderberg) robotnik od jakiegoś czasu źle był traktowany przez dwójkę swoich dorosłych dzieci. Sprzedały one należące do niego sprzęty gospodarstwa domowego i w dodatku groziły że go pobiją. Dziś przed południem wyrodny syn miał powiedzieć, ze zabije swojego ojca. Za te pogróżki został aresztowany (AZ, wtorek, 19.09.1893 r.).
Ukradła 22 marki
Wczoraj pewnej zamieszkałej przy ulicy Przedzamcze (niem. Vorbergstraße) damie ukradziono z otwartego biurka 22 marki. Podejrzenie pada na jej współlokatorkę (AZ, piątek, 22.09.1893 r.).