
W dzisiejszym odcinku „Historii elbląskich ulic” kontynuujemy wędrówkę wzdłuż ul. Fromborskiej, by dotrzeć aż do Próchnika. Dawna wieś od 1998 roku na życzenie mieszkańców wraz miejscowościami Leszków i Leśna Dolina została włączona w granice administracyjne Elbląga.O ciekawostkach z nią związanych opowiada Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Pierwsza wzmianka pisemna o Próchniku pochodzi z 1300 r. i dotyczy zgody na budowę w tych okolicach młyna. W 1457 r. miejscowość została przekazana Elblągowi przez króla Kazimierza Jagiellończyka.
Zabytki próchnickie
Na terenie Próchnika znajdują się: jeden murowany i dwa drewniane domy podcieniowe, kościół gotycki z drugiej połowy XIV w. pw. św. Antoniego Padewskiego. Obecną murowaną wieżę postawiono w 1905 r. Ciekawostką jest to, że wzniesiono ją według projektu Konrada Steinbrechta znanego z renowacji zamku malborskiego w początkach XX w. Sam kościół miał być wzniesiony w podzięce za ujście z życiem w czasie sztormu na Zalewie Wiślanym.
W kościele warte obejrzenia są organy z 1746 r. wykonane przez Christopha Heinricha Obucha z Morąga (Mohrungen), późnogotycki ołtarz, kropielnica z XIV w., dzwon (pęknięty) z 1535 r., polichromie orłów polskiego i pruskiego, epitafium pruskiego pułkownika Fryderyka Wangenheima. Śladem po dawnych elbląskich rajcach w tym kościele są trzy zdobione ławy wykonane przez Jakuba Helma z Młynar.
Legenda o niegodziwcu
Obecnie odwołam się do pamięci czytelników, kiedy to przy opisie ul. Pocztowej wspomniałem o rezydencji radcy sądowego G. Christopha Struensee i legendzie z nim związanej. Przed głównym wejściem do wspomnianego kościoła znajduje się płyta nagrobna poświęcona bratu tegoż radcy – hrabiemu Johanowi Fridrichowi von Struense. Hrabia był lekarzem króla duńskiego Christiana VII, jego doradcą, ministrem i reformatorem. Został też kochankiem królowej (angielskiej księżniczki Karoliny Matyldy). Został obalony i stracony. Po latach jego brat miał sprowadzić jego szczątki i pochować w wejściu do kościoła. Na płycie nagrobnej znajduje się napis „aby każdy kto wchodzi do świątyni deptał po niegodziwcu”. Po płycie depczą jednak przybysze spoza tej miejscowości, miejscowi starają się obejść ją bokiem.

Jeszcze pozwolę sobie na parę słów o rodzinie „niegodziwca”. Gotthilf Christoph Struensee był dyrektorem banku w Elblągu, właścicielem Kadyn, a Carl August Struensee - również dyrektor banku - został pruskim ministrem.
Atrakcje krajoznawcze
Sama okolica jest celem wycieczek elbląskiego oddziału PTTK. Dużo tu atrakcyjnych miejsc i ciekawostek, pomników przyrody, pięknych krajobrazów. Tędy też przebiega Szlak Kopernikowski.
W pobliżu są też ciekawe pomniki przyrody, dwoma z nich to duże kamienie narzutowe: Diabelski Kamień (Taufelstein) znajduje się w jarze Strumienia Mennonitów na wschód od wsi Kamionek Wielki, oraz Wielki Kamień (Groß Stein) leżący w dnie jaru Strumienia Młyńskiego, na północny zachód od Próchnika. Rozmiary tego głazu są naprawdę imponujące, jest na pewno największym tego typu obiektem w okolicy.