
W naszych historycznych wędrówkach po okolicach Elbląga przenosimy się do gminy Godkowo. O historii wsi Dobry i Bielica opowiada Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Teren ten przed podbojem krzyżackim zamieszkiwała ludność z plemienia Prusów. Po raz pierwszy w zapiskach wzmianka o wsi pojawia się jednak dopiero w 1465 r. Mowa w niej o Mikołaju von Uffenhofeu, który otrzymał wieś na własność za zasługi, jakie poniósł dla Zakonu w czasie wojny trzynastoletniej. Dokument lokacyjny wystawił 12 października wielki mistrz Ludwig von Erlichshausen.
W swych dziejach wieś często zmieniała właścicieli, przez pewien czas była we władaniu rodu zu Dohna. W okresie wojen napoleońskich wieś i okolica poniosły znaczne koszty związane ze stacjonowaniem tych wojsk, kontrybucjami, samowolą żołnierzy.
Targi końskie organizowane tu w XIX w. dobrze służyły ekonomii miejscowości, podobnie jak połączenie kolejowe, jakie poprowadzono przez Dobry w latach 20, XX w. Łączyło ono Słobity z Ornetą. Powstała mleczarnia, zakład produkujący pasze i nawozy oraz firma budowlana.
Kościół (dzisiaj pw. Matki Bożej Królowej Polski) został zbudowany w XV wieku. Rozbudowano go w 1505 r., a w drugim dziesięcioleciu XVIII wieku dobudowano do niego wieżę.
Poprzednią nazwę Döbern zastąpiono obecną po 1945 r.
Bielica
Po raz pierwszy w źródłach pisanych wymieniona w 1578 r. W początkowym swym okresie był to folwark należący do parafii w Osieku, a następnie wieś należała do dóbr książęcych, pod koniec XVIII w. miał się tu znajdować urząd tych dóbr (tzw. domen).
Tu również stacjonowały wojska napoleońskie, a jeden z mieszkańców wsi był zamieszany w napad na adiutanta francuskiego marszałka Bernadotta, o czym wspomniałem przy opisie miejscowości Kopiny. Mieszkaniec Bielicy nie miał takiego szczęścia jak ten z Kopin.
W połowie XIX w. dobra stały się własnością rodu zu Dohna, a nabył je Karol zu Dohna-Schlodien, pobudował tu obszerny dwór. Następnym właścicielem był Ryszard Wilhelm zu Dohna-Schlobitten z Gładysz, a odkupił je od Achacego, syna wspomnianego Karola. Nowy właściciel powiększył dwór, dobudowując piętro i przybudówkę. Istniała tu wtedy obora, stelmachownia, stajnia, liczne inne zabudowania gospodarcze, bo odnotowano też trzy podwórza.

Po I wojnie światowej dobra te wydzierżawiano, ostatecznie w 1935 r. sprzedano je Wschodniopruskiemu Towarzystwu Ziemskiemu, a te rozsprzedało ziemie chłopom.
W czasie II wojny światowej we wsi powstało schronisko dla młodzieży z Hitlerjugend. Dla miejscowych gospodarzy pracowali tu robotnicy przymusowi z Polski i innych krajów okupowanej Europy.
W początkowym okresie 1945 r. toczyły się w okolicy ciężkie walki, w wyniku których został zniszczony dwór zu Dohnów. Po 1945 r. nowi mieszkańcy uruchomili szkołę w dawnym budynku szkolnym, nowy pobudowano w 1966 r. W dawnym budynku schroniska młodzieżowego uruchomiono świetlicę wiejską.
Do zabytkowych obiektów zaliczamy dawny młyn i dawny budynek szkolny, oba są obecnie w prywatnych rękach.