
Kto pierwszy wykorzystał Kanał Elbląski do celów turystycznych, zakładając flotę pasażerską? O tym innych ciekawostkach w najnowszym odcinku „Historii okolic Elbląga” opowiada Karol Wyszyński, przewodnik elbląskiego PTTK.
Kanał łączyć miał tereny typowo rolnicze z rejonem uprzemysłowionym i portami morskimi, dokonywać wymiany towarowej. Z rejonu Ostródy i Iławy miały to też być sosna taborska i dąb fornirowy.
Sama sosna taborska jest ciekawym i cennym drzewem. Jego właściwości to prosty strzelisty wzrost osiągający wysokość ok. 40 m., a dzięki temu nie nie ma sęków, było w przeszłości wykorzystywane w całej Europie na maszty żaglowców. Obecnie sosnę taborską można podziwiać w rezerwacie znajdującym się w sąsiedztwie wsi Tabórz na północ od Ostródy.
Nasiona tej sosny sprowadzono też do Francji na polecenie cesarza Napoleona. Oprócz wspomnianych gatunków drewna transportowano z tych lesistych terenów i inne drewno, a także różne płody rolne.
Niestety dla tej i jej podobnych dróg wodnych niekorzystnym stało się powstanie kolei i jej rozwój. Przejęła ona niemal całkowicie transport. W Ostródzie pierwszy pociąg pojawił się w grudniu 1871 r. Ratunkiem dla dalszego istnienia Kanału Elbląskiego stało się narodzenie transportu osobowego w celach turystycznych.
Dane techniczne
Czas na trochę szczegółów technicznych. Pierwsza pochylnia za Elblągiem to Całuny: tory położone są na długości 450 m. i wnoszą się na wysokość 13 m. Ta pochylnia powstała jako ostania. W 1881 r. wyposażono ją w turbinę wodną typu Francisa.
Następnymi w kolejności pochylniami są:

Jelenie: tory położone są na długości 510 m. i wznoszą się na wysokość 22,5 m.
Oleśnica: tory położone są na długości 350 m. i wznoszą się na wysokość 24,5 m.
Kąty: tory położone są na długości 450 m. i wznoszą się na wysokość 18 m.
Buczyniec: tory położone są na długości 550 m. i wznoszą się na wysokość 21,5 m.
Na trasie rejsu można spotkać liczne mosty. Początkowo były drewniane, obecnie są betonowe lub żelazne.
Żegluga pasażerska
Żegluga pasażerska zaistniała w 1912 r., a jej propagatorem był mieszkaniec Ostródy – Adolf Tetzlaff (1888-1952) z zawodu ślusarz, pracownik Urzędu Budownictwa Wodnego w Ostródzie. W 1912 r. założył własną firmę żeglugową „Schiffs-Reederei Adolf Tetzlaff”. Po nieudanej ucieczce w 1945 r. powrócił do Ostródy i działał wspólnie z inż. Zygmuntem Mianowiczem, sprawującym obowiązki pełnomocnika do spraw gospodarki pow. ostródzkiego.
Dzisiaj Tetzlaff ma w Ostródzie ulice swojego imienia, podobnie jak Georg Jakob Stenkee. Postać budowniczego Kanału Elbląskiego upamiętnia też obelisk ustawiony w Buczyńcu. Powstał w 1872 r. zdemontowany go po 1945 r. w ostatnich latach ustawiono ponownie.
W 1945 r. polskie władze zastały zniszczenia również na tej drodze wodnej, największe były na pochylni Całuny (przerwana grobla kanału, zniszczone mechanizmy). Po naprawach i oczyszczeniu dróg, w tym usunięciu wraków, w sierpniu 1946 r. kanał był możliwy do żeglugi początkowo towarowej, a od 28 września regularnej żeglugi pasażerskiej.
W 1947 r. w prasie pojawił się anons o żegludze prowadzonej przez Państwową Żeglugę, w 1949 r. żeglugę prowadzi Państwowa Żegluga Śródlądowa, w 1951 r. Państwowa Żegluga Gdańska, w latach 1978-1990 Przedsiębiorstwo Państwowe „Żegluga Mazurska Sp. z. o. o., od 1991 r. Przedsiębiorstwo Państwowe „Żegluga Ostródzko-Elbląska”, które od 1992 r. jest ostródzką firmą komunalną.