UWAGA!

----

Mleko tylko do kakao…

Chciało mi się pić. W Elblągu nie ma wielkiego wyboru jeśli chodzi o napoje… bezalkoholowe, informował Dziennik Bałtycki z 13 sierpnia 1958 r.

Zresztą co ugasi pragnienie, jak nie szklanka chłodnego mleka?
     Z myślą tą wstąpiłem do baru przy ul. 1 Maja. Przez okienko wydającej porcje barmanki ujrzałem stągiew mleka. Poprosiłem o szklankę. Tak, poprosiłem, ale nie dostałem, gdyż barmanka wyjaśniła mi, że mleko wprawdzie jest, ale na… kakao.
     Mało nie zemdlałem z pragnienia i rozczarowania, bo na gorące kakao (suto zaprawione wodą) nie miałem ochoty.
     A tyle się przecież mówi o „nadmiarze” mleka, o trudnościach z jego przeróbką, a tu masz, nawet w barze mlecznym odmawiają kropli z tego „morza”. Skandal!
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama