
Elektryczne ogrzewanie dróg wprowadziła u siebie Anglia już parę lat temu - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 24 lipca 1965 roku.
Automatyczne działanie tych urządzeń nie powoduje żadnych przerw w ruchu. Znajdują one szerokie zastosowanie na dojazdach do skrzyżowań, spadkach, wzniesieniach i w tunelach. Obecnie w Anglii czynnych jest 20 takich instalacji o łącznej mocy 200kW. Podczas ciężkiej zimy 1962/63 zdały one egzamin celująco.