UWAGA!

----

Nowe domki

Aby móc wybudować sobie domek, potrzeba uzyskać przydział parceli, mieć dokumentację zatwierdzoną przez miejski Zespół Architektoniczno-Budowlany, następnie trochę gotówki no i przede wszystkim – chęci, informował Głos Elbląga z 18 maja 1957 r.

Spośród miast naszego województwa najsłabiej rozwija się budownictwo domków jednorodzinnych w Elblągu. Możliwości jednak jego rozwoju są duże. Budowa domku bowiem nie sprawia wiele trudności i nie wymaga zawikłanych, biurokratycznych formalności.
     Aby móc wybudować sobie domek, potrzeba uzyskać przydział parceli, mieć dokumentację zatwierdzoną przez miejski Zespół Architektoniczno-Budowlany, następnie trochę gotówki no i przede wszystkim – chęci.
     Z parcelą jest najmniej kłopotu. MZGK przydziela dowolnie wybrane parcele po zburzonych domkach o powierzchni 1000 m kw. W ten sposób rozwija się tzw. Budownictwo plombowe. Na budowę domków jednorodzinnych przeznacza się również teren pomiędzy ulicami Marymoncką, a kolonią Metalowców.
     Parcela, która jest obecnie zużytkowywana przez inną osobę, będzie przyznana wnioskodawcy dopiero po zebraniu zbiorów, z tym jednak, że dotychczasowy użytkownik obowiązany jest udostępnić nabywcy miejsce do składowania materiałów.
     Z dokumentacją też nie powinno być specjalnych kłopotów. MZGK dysponuje kilkoma typowymi dokumentacjami. Budujący może zastosować również i inne projekty z tym, że projekt wyglądem zewnętrznym winien być dostosowany do dzielnicy. Np. przy ul. z domkami o stromych dachach nie można budować domku o dachu płaskim.
     Z kolei problem trzeci: gotówka. Państwo udziela jak najdalej idącej pomocy – można otrzymać pożyczkę w wysokości 70 proc. Wartości budowy. Zanim jednak petent otrzyma pożyczkę, musi przedtem rozpocząć budowę. Dopiero przy 30 procentowym zaawansowaniu robót może być przyznany kredyt. Do zaawansowania robót wlicza się zarówno robocizna własna jak i obca oraz wbudowane materiały. Udzielona pożyczka nie może przekroczyć na jednego petenta 40 tys. Złotych. Spłata następuje w ciągu 10-25 lat.
     Koszt jednego domku waha się od 70 do 160 tys. zł.
     Wreszcie ostatni warunek – to chęć budowania. Nie wiadomo dlaczego, ale elblążanie dotychczas mało jej przejawiali. Obecnie jest w toku budowy 8 domków, 8 osób zaciągnęło 200 tys. Zł pożyczki. Co prawda, ostatnio wpłynęły 32 wnioski, ale budów jeszcze nie rozpoczęto. Należy jednak przypuszczać, że chętnych będzie coraz więcej.
     Na zakończenie informacja: budujący otrzymują przydziały takich materiałów jak cegła, cement, tarcica, wapno, szkło itp.
     A więc budujemy domki – stwarzając w ten sposób lepsze warunki swym rodzinom i przyczyniając się do rozładowania kryzysu mieszkaniowego.
oprac. Olaf B.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama