W tym roku ob. Żurawski na swojej działce wyhodował tak wspaniałe okazy pomidorów, że mógłby mu pozazdrościć każdy ogrodnik, informował Dziennik Bałtycki z 6 października 1955 r.
Gdyby ktoś wątpił w to, że dobrze pielęgnowana działka przynosi korzyści niech porozmawia z Józefem Żurawskim pracownikiem planowania ekonomicznego z „Zamechu”, który odpowie, że ten ktoś nie ma racji.
W tym roku ob. Żurawski na swojej działce wyhodował tak wspaniałe okazy pomidorów, że mógłby mu pozazdrościć każdy ogrodnik. Z jednego krzewu zebrał od 4-5 kg pomidorów, co z 31 krzaków dało mu około 120 kg pięknych smacznych owoców. Były nawet takie okazy, które przekraczały wagę 1/2kg, a jeden ważył dokładnie 52 dkg.
To się nawywa ogrodnik-amator!
W tym roku ob. Żurawski na swojej działce wyhodował tak wspaniałe okazy pomidorów, że mógłby mu pozazdrościć każdy ogrodnik. Z jednego krzewu zebrał od 4-5 kg pomidorów, co z 31 krzaków dało mu około 120 kg pięknych smacznych owoców. Były nawet takie okazy, które przekraczały wagę 1/2kg, a jeden ważył dokładnie 52 dkg.
To się nawywa ogrodnik-amator!
oprac. Olaf B.