Coraz więcej szczęśliwych obywateli Elbląga po długich zazwyczaj i wyczerpujących nerwowo staraniach otrzymuje klucze od mieszkań w nowym budownictwie, by z biciem serca przekroczyć nareszcie próg upragnionego mieszkania, informował Dziennik Bałtycki z 15 września 1959 roku.
Radości nowych lokatorów nie jest nawet w stanie zaćmić fakt, że jakość nowych mieszkań znacznie odbiega od ideału.
Odpadające kawałkami tynki, psujące się instalacje elektryczne i ogrzewanie, popękane sufity i szpary w parkiecie, nie wyczerpują długiej listy usterek budowlanych, zatruwających nam życie. Na pocieszenie zostaje roczny okres gwarancyjny, w ciągu którego wszelkie usterki zobowiązany jest usunąć wykonawca.
Część bloków mieszkalnych przy ul. Giermków oddano do użytku z początkiem października ub. roku. W sierpniu br. mieszkańcy tych bloków z niekłamanym entuzjazmem czytali wywieszone na klatkach schodowych o działalności komisji dla stwierdzenia usterek.
Nie doszło to jednak do skutku, ponieważ zbyt wielu lokatorów przebywało w tym czasie na urlopach. O powtórnym terminie zebrania komisji na razie nic nie słychać, mimo że do końca okresu gwarancyjnego pozostało już niewiele czasu. Widocznie Administracja Domów Mieszkalnych sądzi, że usunięcie usterek jest kwestią kilku dni. Cóż, widocznie i tam nie brak optymistów.
Odpadające kawałkami tynki, psujące się instalacje elektryczne i ogrzewanie, popękane sufity i szpary w parkiecie, nie wyczerpują długiej listy usterek budowlanych, zatruwających nam życie. Na pocieszenie zostaje roczny okres gwarancyjny, w ciągu którego wszelkie usterki zobowiązany jest usunąć wykonawca.
Część bloków mieszkalnych przy ul. Giermków oddano do użytku z początkiem października ub. roku. W sierpniu br. mieszkańcy tych bloków z niekłamanym entuzjazmem czytali wywieszone na klatkach schodowych o działalności komisji dla stwierdzenia usterek.
Nie doszło to jednak do skutku, ponieważ zbyt wielu lokatorów przebywało w tym czasie na urlopach. O powtórnym terminie zebrania komisji na razie nic nie słychać, mimo że do końca okresu gwarancyjnego pozostało już niewiele czasu. Widocznie Administracja Domów Mieszkalnych sądzi, że usunięcie usterek jest kwestią kilku dni. Cóż, widocznie i tam nie brak optymistów.
oprac. Olaf B.