Podczas gdy w latach powojennych do 1954 r. uwidaczniał się w Elblągu szybki przyrost naturalny ludności, to w ostatnich latach zaobserwować można systematyczny spadek urodzeń, informował Dziennik Bałtycki z 15 stycznia 1960 roku.
W roku 1954 urodziło się w Elblągu 2994 nowych obywateli, w roku 1956 już 2301, a w roku 1953 liczba ta spadła do 2194. W roku ub. nastąpił dalszy spadek o prawie 11 procent w stosunku do roku 1958.
Ten stopniowy spadek urodzeń spowodowany jest w pewnym stopniu małą ilością małżeństw z roczników 1939-1945, co jest wynikiem okresu wojennego. Z drugiej strony coraz trudniejsza sytuacja mieszkaniowa w mieście jak i uświadamiająca działalność Towarzystwa Świadomego Macierzyństwa powodują pewne zahamowania liczby urodzeń.
Biorąc jednak pod uwagę przyrost naturalny w ciągu 15-lecia, musimy stwierdzić, że jest on dla Elbląga dość duży. Spowodował też poważne odmłodzenie społeczeństwa elbląskiego, o czym świadczy najlepiej fakt, że już w roku 1958 miasto miało 40,3 procent ludności w wieku do lat 18.
Ten stopniowy spadek urodzeń spowodowany jest w pewnym stopniu małą ilością małżeństw z roczników 1939-1945, co jest wynikiem okresu wojennego. Z drugiej strony coraz trudniejsza sytuacja mieszkaniowa w mieście jak i uświadamiająca działalność Towarzystwa Świadomego Macierzyństwa powodują pewne zahamowania liczby urodzeń.
Biorąc jednak pod uwagę przyrost naturalny w ciągu 15-lecia, musimy stwierdzić, że jest on dla Elbląga dość duży. Spowodował też poważne odmłodzenie społeczeństwa elbląskiego, o czym świadczy najlepiej fakt, że już w roku 1958 miasto miało 40,3 procent ludności w wieku do lat 18.
oprac. Anieze