UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • moskal do boju do boju.... a tak se pomyślałem chyba trzeba będzie ksywę zmienić dariuszu. będę krzyczeć do boju daro.. !!!
  • @:( - Tak bzdurnej argumentacji już dawno nie słyszałem. Z tego wszystkiego mogę tylko się zgodzić co do sformułowania, że cytuję "świat poszedł do przodku a my nie" Pozostałe argumenty są płytkie i miałkie. Z nich wynika, że Wam chodzi tylko i wyłącznie o kasę a praca w tym wszystkim jest na ostatnim miejscu. Przegrywacie wszystko w województwie albo nie macie grup do udziału w rozgrywkach /tu też potrzebne są pieniądze?/. Ja "fuksem" udaje się awansować do 1/16 to marzenie ściętej głowy aby przejść do 1/8 /od kilku lat nie było/. Z wyjazdami to też różnie bywa np aktualnie jest 1/16 MPJK w Gdyni z udziałem Truso /czy tu trzeba wyjeżdżać dzień wcześniej?/ podobnie gdy rozgrywa się mecze w Kwidzynie. Najgorsze jest to że w takiej Gdynie też wszystkie mecze w plecy. Najgorsze moim zdaniem jest to, że trenerzy zasklepieni się wyłącznie we własnym grajdole jednej szkoły i tylko z niej próbują rekrutować zawodników a to zbyt mało bo świat poszedł do przodu i zawodników szuka się wszędzie. Tak robi się w Olsztynie, Gdańsku czy w Kwidzynie no ale w Elblągu to utopia i minimalizm. Nie będę ruszał tematu że Start ma dyrektora bo to śmieszne. Ale ten Start jakoś nie bazuje na szkolonych w Truso zawodniczkach /a powinien/ bo nad zwyczajniej w Truso ich niema a jeżeli nawet się ktoś znajdzie to nadaje się głównie na ławkę jako dopełnienie do składu.
  • Nie nam. Jestem tylko rodzicem, którego dzieci trenują. To są moje obserwacje z treningów, meczów, zawodów. I czy Ci się podoba czy nie- kasa swoje robi. Uważasz, że zespół, który treningów 2 x w tygodniu, ma jakiekolwiek szanse z zespołem trenującym 4 lub 5 razy w tygodniu? Kontuzja zawodnika? Fizjo ogarnia. U nas rodzic biega po lekarzach. Uważasz, że dziecko które wstaje o 4,6 godzin spędza w autobusie i gra, ma takie same szanse, jak to, które przyjechało dzień wcześniej? W takim razie, śmiem twierdzić, że Pan się nie zna.
Reklama