UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Słyszalam że strasznie dziwne pytania tam zadają , i wogole nie wiadomo o co chodzi, kto był nie coś napisze,eda
  • do edy: Ja byłam na tej rozmowie, która trwała prawie dwie godzinki ale było nas 14 osób:) Wcale nie jest trudna ta rozmowa wręcz bym powiedziała że bardzo miło spędziłam tam czas:) Nie żałuję że poszłam na rozmowę wstępną i że złożyłam swoją aplikację.Szkoda tylko że nie wybrali mnie do dalszego etapu rekrutacyjnego:( Ale to jeszcze nie koniec naboru do Best SA :))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ciekawska(2006-11-23)
  • o co chodzi z tą częścią telefoniczną?
  • Ciekawska dziękuję Tobie bardzo za odpowiedź, będę jeszcze wdzięczna za info na czym ta rozmowa polegała czy rozmawiali z każdym z osobna, czy też pierwszy etap to tylko weryfikacja na podstawie CV, i może ktoś coś napisze o tej rozmowie telefonicznej eda
  • do edy: Jak chcesz jakieś szczegóły to daj maila to Ci napiszę. Nie wiem czy tak można na forum pisać o czym było na rozmowie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ciekawska(2006-11-23)
  • do edy:To co mogę powiedzieć to każdy wypowiada się na przy wszystkich np. u mnie w grupie było 14 :) a siedzące w pomieszczeniu osoby z firmy Best S.A. robiły notatki :) A jeżeli chodzi o tą rozmowę telefoniczną to były przykłady z życia wzięte z firmy Best tzn.np. dzwoniący mówi że jest śmiertelnie chory i co ty na to odpowiadasz:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ciekawska(2006-11-23)
  • Do ciekawskiej: jz75@wp.pl będę wdzięczna za kontakt eda
  • Można się uśmiać, że Best szuka pracownikó, nie wiadomo tylko o co chodzi w tej kłamliwej grze? Od ponad roku obiecano mi inwalidzie I gr. pracę. Tłumaczono, że ze względu, że remont się przedłuża muszę być cierpliwy. Dwa miesiące temu dowiedziałem się, że ta Pani już nie Pracuje. Z tego nr. Pani Małgorzata J. odpowiedziała, że zadzwoni do mnie i mnie poinformuje. Minął miesiąc i cisza. Dodzwoniłem się do biura klienta, gdzie niezbyt sympatyczny Pan wypytywał mnie o podanie nazwiska (jak na przesłuchani) po czym stwierdził, że nia ma mnie w kartotece. .. Ha. .Ha. ., jak mogę być jak dzwonię w sprawie pracy. Podał mi nr. , który był faxem i tylko piszcza. Postarałem się o nr. , chba Pani Dyrektor, Małgorzaty N Dodzwonić się ciężko, a kiedy się dodzwoniłem, Pani sekretarka odpowiedziała, że w/w Pani oddzwoni. Niestety mija kilka dni i cisza. Nie wiem czy teraz zdecydowałbym się tam pracować. Pozdrawiam, tak trzymać.
  • ta firma to jeden wielki szajs. nie polecam jej nikomu. nie dosc że mało płacą to jest tam gorzej niz w więzieniu, nawet odezwac sie do nikogo nie mozna bo zaraz jakies damy stoja nad tobą i reprymendy ci dają. Tam jest walka o stanowiska i panuje hora atmosfera także unikajcie tej firmy jak ognia!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ssdsdsds(2008-07-09)
  • niech juz lepiej wszyscy zaczna krasc ( przeciez wszystkich nie wsadza ) temu panstwu i tak do upadku duzo nie brakuje. .. Place po 800 zl to jest kpina, ba nawet niech beda po 1500.Zaplac mieszkanie itd. .. a zarcie musisz isc zaje**c lub wziac na kreche, i tak kolo sie zamyka, pozniej dlugi no i powoli robia z ciebie przestepce bo narobiles dlugow i rozpirda**sz pieniadze!!! CHORE!!!!!
Reklama