UWAGA!

Ciepło droższe, EKO na minusie

 Elbląg, Elektrociepłownia Energi Kogeneracja w Elblągu
Elektrociepłownia Energi Kogeneracja w Elblągu (fot. Mikołaj Sobczak, archiwum portEl.pl)

W jakiej kondycji finansowej jest spółka Energa Kogeneracja, główny dostawca ciepła w Elblągu? Przejrzeliśmy jej sprawozdania finansowe, z których wynika m.in., że spółka liczy się z ryzykiem zapłaty 43 mln złotych wykonawcy bloku na biomasę, z którym toczy sądowy spór. Pierwszy proces w tej sprawie zakończył się nieprawomocną przegraną EKO. Co jeszcze ze sprawozdania finansowego wynika?

Przypomnijmy, że na początku czerwca 2020 roku Elbląskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej (spółka miejska) i Energa Kogeneracja (spółka Skarbu Państwa) po wielu miesiącach negocjacji podpisały umowę na dostawy ciepła dla Elbląga. Ma ona obowiązywać do 2039 roku, termin wypowiedzenia to 48 miesięcy, ale może być krótszy, jeśli strony w sposób rażący nie będą przestrzegać postanowień umowy, na przykład nie zrealizują zapowiadanych do 2025 roku inwestycji w nowe źródła ciepła.

W umowie jest mowa o częściach składowych cen ciepła, ale nie ma konkretnych kwot i prognoz, za to strony umowy odsyłają do taryfy zatwierdzanej przez prezesa Urzędu Regulacji Energii na wniosek EKO. Nie ma też w umowie żadnego zapisu, który zobowiązywałby EKO do jakichkolwiek wcześniejszych konsultacji z EPEC czy władzami miasta, jako właścicielami spółki, w sprawie proponowanych przez dostawcę cen. Sprzedawca ma jedynie obowiązek poinformować EPEC o nowej taryfie na 14 dni przed jej wejściem w życie po zatwierdzeniu przez URE Tak stało się w maju 2022 roku, kiedy to EKO na mocy nowej taryfy zatwierdzonej przez URE podniosła ceny ciepła dla końcowych odbiorców, czyli mieszkańców, o 50 procent. Prezydent Elbląga publicznie protestował, ale nic nie wskórał.

- EPEC, z błogosławieństwem właściciela, czyli samorządu, podpisało długoletnią umowę z EKO, nie zostawiając sobie w niej żadnego, choćby symbolicznego wpływu na kształtowanie cen dla odbiorców. Zobaczcie sprawozdania finansowe EKO, a zobaczycie, że dzięki tej umowie władze miasta po prostu uratowały EKO przed finansowymi problemami. A za to wszystko zapłacą mieszkańcy w podwyżkach cen ciepła – poinformował nas jeden z Czytelników, zastrzegając anonimowość.

 

Co wynika ze sprawozdań?

Sprawdziliśmy sprawozdanie finansowe EKO za 2020 i 2021 rok (za 2022 powinno być zatwierdzone do 30 czerwca). Wynika z nich, że na koniec 2020 roku strata brutto EKO wyniosła aż 178,7 mln złotych, za 2021 – 39,4 mln zł.

„Na dzień podpisania niniejszego jednostkowego sprawozdania finansowego występują przesłanki wskazujące na niepewność kontynuacji działalności jednostki, w szczególności ujemny wynik finansowy w kwocie 33,4 mln zł oraz nadwyżka zobowiązań krótkoterminowych nad aktywami obrotowymi w kwocie 236,2 mln zł” - czytamy w sprawozdaniu finansowym za 2021 rok, w którym napisano również, że „8 marca 2022 r. EKO otrzymało od Energa SA (EKO należy do Grupy Energa – przyp. red.) deklarację dlaczego wsparcia finansowego spółki w celu umożliwienia jej kontynuowania działalności w okresie co najmniej 12 miesięcy od daty tej deklaracji”.

W sprawozdaniu za 2021 r. napisano też, że EKO kontynuuje inwestycje w nowe źródła ciepła, przeprowadziło też szereg zmian organizacyjnych, takich jak ograniczenie kosztów bieżących, zmiana modelu kontraktacji biomasy, modernizację bloku biomasowego „w kierunku kotła wielopaliwowego”, optymalizację nakładów inwestycyjnych oraz... aktualizację (wspomniana 50 procentowa podwyżka, która była procedowana w URE już od 2021 r. – przyp. red.) taryf na sprzedaż ciepła i usługę przesyłu. Nie zmieniło się zbytnio wynagrodzenie najważniejszych osób w spółce. W 2020 r. i 2021 roku na wynagrodzenia członków zarządu przeznaczono po 1,2 mln zł, na główną kadrę kierowniczą w 2020 r. przeznaczono 875 tys. zł, rok później – 953 tys. zł.

Dodajmy, że produkcja ciepła w Elblągu stanowi dla EKO (mającej swoje kotłownie także w Kaliszu, Wyszogrodzie, Żychlinie) bardzo duży odsetek przychodów ze sprzedaży - w 2020 roku była to ponad połowa przychodów (65 mln z prawie 131 mln zł), w 2021 roku – 75,8 mln zł ze 164,7 mln zł.

 

Sądowa batalia

Najciekawszy naszym zdaniem zapis ze sprawozdania dotyczy sporów sądowych, jakie EKO prowadzi z Mostostalem Warszawa, wykonawcą bloku na biomasę, którą to inwestycję ukończono w 2014 roku.

Mostostal Warszawa od 2018 roku domaga się przed sądem zapłaty należnego wynagrodzenia za wykonane prace. 9 maja 2022 roku Sąd Okręgowy w Gdański zasądził od EKO na rzecz Mostostalu kwotę 26,2 mln zł wraz z odsetkami. Wyrok nie jest prawomocny, bo EKO odwołało się od niego do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

- Sprawa została zarejestrowana w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku. Dokonano losowania sędziego referenta. Wpłynęła odpowiedź na apelację. Na dzień dzisiejszy nie został wyznaczony termin rozpraw – poinformowała w odpowiedzi na nasze pytania Anna Kanabaj-Michniewicz, koordynator ds. kontaktów sądu ze środkami masowego przekazu z Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.
       EKO na poczet ewentualnej przegranej w tym procesie założyło w swoim budżecie rezerwę w wysokości 43 mln zł.

W 2017 roku elbląska spółka wytoczyła proces Mostostalowi o zapłatę 106 mln złotych, m.in. jako kary umowne za jej zdaniem niewłaściwe wykonanie inwestycji. W odpowiedzi Mostostal wniósł pozew wzajemny o zapłatę 7 mln zł odszkodowania, w proces zaangażował się także minister energii. Jeszcze w 2018 roku EKO rozszerzyło swoje powództwo o kwotę kolejnych 8 mln zł z tytułu kar umownych „za niższą niż gwarantowana dyspozycyjność bloku (biomasowego – red.) w trzecim roku eksploatacji”.

Kluczową kwestią w dochodzeniu swoich racji przez strony procesu ma być opinia biegłych z instytutów zajmujących się działalnością badawczą z zakresu ciepłownictwa.

- Trwa poszukiwanie politechniki zagranicznej, która może wykonać opinię sądową w sprawie, ponieważ krajowe politechniki nie podjęły się jej sporządzenia. Zwrócono się do politechnik w Sztokholmie, Wiedniu, Kopenhadze i Hamburgu, które wskazały strony postępowania, jako posiadające odpowiednie kompetencje. Z uwagi na konieczność zastosowania doręczeń w drodze odezw o udzielenie pomocy prawnej do właściwych zagranicznych organów sądowych ten etap jest długotrwały. Obecnie sąd oczekuje na odpowiedź z politechniki w Hamburgu – napisał w odpowiedzi na nasze pytania sędzia Łukasz Zioła, rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Nie wiadomo, kiedy odbędzie się najbliższe posiedzenie sądu w tej sprawie. Nie znamy też jeszcze wstępnych wyników finansowych Energi Kogeneracja za 2022 rok. Trudno więc powiedzieć, jak wprowadzona w tym roku 50-procentowa podwyżka cen ciepła, spowodowana – jak tłumaczył prezes spółki w wywiadzie z portEl.pl – rosnącymi cenami surowców, wpłynie na końcowy wynik finansowy EKO.


Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama