Decyzja premiera Jarosława Kaczyńskiego o budowie przekopu przez Mierzeję Wiślaną była tym, na co czekaliśmy od dawna - mówi Julian Kołtoński, dyrektor Portu Morskiego w Elblągu. - Teraz trzeba jak najszybciej przystąpić do działań niezbędnych do rozpoczęcia tego historycznego zadania.
- Jest to obarczone wieloma uwarunkowaniami - nie ukrywa dyrektor Kołtoński. - Przede wszystkim trzeba opracować studium wykonalności przekopu i raport o wpływie inwestycji na środowisko. Raport ma istotne znaczenie, bowiem inwestycja będzie realizowana w obszarze objętym europejskim programem Natura 2000. A w tym rejonie występuje szereg uwarunkowań o charakterze ekologicznym. Trzeba więc zbadać, jakie są wymagania ekologów, ochrony środowiska, żeby to, co zamierzamy, miało zrównoważony charakter. Chcemy sprostać tym wymogom i wykonać zadanie określone przez premiera zgodnie z oczekiwaniami środowisk ekologicznych. Bez tego, moim zdaniem, realizacja inwestycji otwierającej nowy etap dla elbląskiego portu i rozwoju gospodarczego miejscowości położonych nad Zalewem Wiślanym, nie będzie możliwa - podkreśla Julian Kołtoński.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska