UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Przeciwnicy przekopu. .. .za chwile będą chcieli zakopac cieśnine Piławską. .. .he he Co za ludzie. .. .najcześciej śmieszni emigranci polemizujący i cwaniakujący bo nie mieszkają juz w Elblągu (lub nigdy tu nie mieszkali)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Exclusive(2008-03-05)
  • Nikt tu nie napomknął nawet słowem o największych hamulcowych tego rodzaju przedsięwzięć - tz instytucji Skarbu Państwa takich jak Lasy Państwowe i Urząd Morski. Wszelakie samorządy poza małymi wyjątkami (Stegna, Sztutowo) nie były też i nie są entuzjastami tego przedsięwzięcia. I dopóki władza i instytucje operujące na przedmiotowym terenie (bo cóż ma, na ten przykład Elbląg do decyzyjności i gadania) a więc w obszarze północnej części Zalewu Wiślanego nie zaakceptują tego przedsięwzięcia możemy być pewni jego fiaska. Tak, że nadal bujamy w wyimaginowanym świecie iluzji tworzonej dla potrzeb chwili, a decyzje i jakiekolwiek wizje zagospodarowania tej tak nam (chyba tylko nam) bliskiej krainy są do napisania. Poziom i obraz zagospodarowania infrastruktury, transport powszechny i jego logistyka, stan dróg wodnych i lądowych - jest tego dobitnym przykładem. A jaka konkluzja? Nie będę się powtarzał - wszyscy rozsądni ludzie ją znają, czy się mylę?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2008-03-05)
  • Gęsicki dał w tych dwóch artykułach realną wizję zagospodarowania Zalewu, a to zabolało przekopowych oszołomów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Realista(2008-03-05)
  • Zgadzam się z podejściem WojŁawrynowicza. Ten region potrzebuje przede wszystkim rozwijać turystykę. Irytuje mnie podejście ludzi, którzy twierdzą, że przekop jest dla Elbląga. Owszem tez, ale nie tylko i nie przede wszystkim! Chodzi o ożywienie całego obszaru Zalewu Wiślanego, a także ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia przeciwpowodziowego oraz umożnie wiekszej fluktuacji wód w relacji zalew-zatoka. Przecież otwarcie wód zalewu na zatokę, to także większe szanse przeniesienia się rybaków nadzalewowych na wody zatoki, ograniczenie ilości sieci rybackich na zalewie, a także pobudzenie wszelkiej niezbędnej infrastruktury, która w parze z przekopem uczyni z tego akwenu miejsce warte szerszego zainteresowania.
  • WojŁawrynowicz ma racje. .. .patrząc w historię wydarzeń i planów w naszym mieście można stwierdzić jedno. .. .nic w tym mieście jeszcze od momentu powstania wizji lub jak chcecie planów nie skończyło się natychmiastową realizacją. .. .zaczynając od planów domu kultury chyba z 56 roku a lokalizacja i wygląd obecny. .. .wzkszeszenie portu trwało bez mała 40 lat albo więcej. .. .od planów powstania repliki Truso już mija dwadzieścia parę lat. i co dalej. Zagospodarowanie góry Chrobrego tez już planują od kilku dziesięciu lat, super łącza internetowe tez planują od 5 lat i co są. .. zagospodarowanie i modernizacja kanału elbląskiego tez trwa ze 30 lat i co jest coś więcej poza samym kanałem. .. szpital wojewódzki budowanli nam 12 lat a już w momencie jego powstania okazało się ze będzie za mały na wzrastające potrzeby mieszkańców. .. .. problem żeglugi po zalewie trwa tez klika lat i co z tym dalej. .. jedno co można zobaczyć to to, że władze które wybieraliśmy mają dobre powody do debat i szkoleń. .. .a życie przelatuje nam między palcami. .. wyjeżdżamy za granice i podziwiamy ze tam tak fajnie, tyle atrakcji a u nas. .. plany, narzekanie, szukanie problemów na wyrost, debaty, szkolenia, konferencje i co. .. .. I NIC. .. no może nie zupełnie w końcu możemy po debatować i po narzekać. .. .i pracować dalej ze 1000 zł. .
  • W wielu przypadkach dyskusja ta przypomina zagadkę "Co było pierwsze - kura czy jajko?". Należy się zatem zastanowić czy należy najpierw postawić na infrastrukturę turystyczną w regionie Zalewu a potem kopać Mierzeję (bo to, co teraz mamy nie jest zachęcające do przybycia), czy może odwrotnie. Jeżeli ja miałbym zamiar inwestować tutaj, to tylko po przekopie. Jeżeli inwestorzy nie będą wiedzieli na czym stoją, nie będą wyrzucać pieniędzy w błoto. Mierzeja ma być finansowana z pieniedzy publicznych i unijnych - jeżeli przekop powstanie zobaczycie, że wielu jednocześnie zacznie działać, wyczuwając dobry interes.
  • Brawo Panie Włodku kolejny bardzo dobry artykuł ! Obiektywny, rzetelny opierający się na faktach a nie mrzonkach i marzeniach. Mam nadzieję że teraz większa ilość mieszkańców zacznie podchodzić do tematu przekopu zdrowo rozsądkowo! Martwi mnie jedno jeśli ta mapa nie jest tajna to znaczy, że każdy zainteresowany ma do niej dostęp. Jeśli tak to zwolennicy tacy jak Słonina Wcisło itd. Również?! Dlaczego więc piszą że zagrożeń nie ma i wszystko jest ok. !? Gdyby jednak okazało się że wiedzieli o tej mapie a zataili ten fakt świadczyło by to o manipulacjach. Grupa ludzi analizująca dokumenty powiązana z Franciszkańskim Ruchem Ekologicznym co na to ? Brawo realista !!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zdroworozsądkowiec(2008-03-05)
  • ławrynowicz kim ty jesteś ? Co dokonałś ?Jakie odniosłeś sukcesy? Czyżbyś prowadził działalność wróżbiarską? Zmiany zacznij od siebie i wlasnego otoczenia !
  • No nareszcie jakis glos rozsadku w dyskusji nad przekopem. Gratuluje rzetelnego opisu i zgadzam sie w 100 % z przytoczonymi argumentami. Powinnismy zawsze kierowac sie glosem rozsadku ekonomicznego, bo w koncu musi do nas dotrzec ze wydawane beda nasze pieniadze. Dziwie sie jednak wielu osobom do ktorych zaden argument nie trafia, a goruje jakies bezpodstawne zacietrzewienie inwestycyjne. Jezeli chodzi o przyciagniecie jachtow z Zatoki to jest to raczej nierealne, przeciez jezeli ktos chce moze wplynac na ten akwen. Pamietam tylko taki widoczek z przeszlosci, jacht pelnomorski z niemiec ( duze zanurzenie ) stoi przed wejsciem do portu w Tolkmicku, a turysta doplywa pontonem, zeby zejsc na lad. I tak jest w wiekszosci zalewowych portow. Natomiast jachty o niskim zanurzeniu znajduja sie raczej na Mazurach i spokojnie moga plywac po Zalewie i delektowac sie jego atrakcjami. Tylko dlaczego jest ich tak malo ??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    znajomy_Emigrant(2008-03-05)
  • Pan Gęsicki tak zapętlił się w swoich analizach, że tylko czekać, a zacznie aspirować do stanowiska Ministra Spraw zagranicznych V RP. Zupełnie poważnie : to wyciąga błędne wnioski z fałszywych przesłanek. I niepotrzebnie ustawia problem przekopu w punkcie zerowym. Ludzie odpowiedzialni za politykę morską w Gdańsku są szczęśliwi. Nie przypuszczali, że to z Elbląga nadejdzie poparcie dla ich stanowczego - nie dla przekopu !.
  • Panie ! - krzyknął wieśniak do puzonisty. Te rure musi dać się wyciągnąć!
  • Ktoś tu pomylił kija z marchewką a moze kttoś jest na usługach państwa R
Reklama