parkingi i chodniki mają służyć prywatnemu przedszkolu - kto wyraził zgodę żeby taka prywatna firma tam powstała i kto zgodził się żeby tak duża firma nie zapewniła dla swoich pracowników i klientów odpowiedniego parkingu?!przecież tam się cyrki dzieją rano i popołudniu!! dzieci wybiegają zza i z pomiędzy samochodów pod jeżdżace samochody bo tatusiom i mamusiom nie chce się zaparkować gdzieś indziej niż na zakazach! rozjeżdżone trawniki i pobocza... ale spoko - wszyscy zapłacimy za "biednych" właścicieli prywatnego przedszkola (o miernej opinii jak słyszałem)