Najpierw były trzy przetargi na wykonanie aranżacji, ale okazało się, że miasta na to nie stać. Wymyślono zatem, aby miejsce to oddać w dzierżawę. Na oferty Urząd Miejski czekał do 14 października, ale ostatecznie nikt się nie zgłosił. Póki co restauracja w podziemiach Ratusza Staromiejskiego to wciąż jedynie projekt.
Początkowo miała to być restauracja o powierzchni 500 mkw., nowocześnie wyposażona, z interkatywnymi ścianami. Miejsce, które przyciągałoby turystów, pozwalało na organizację różnorodnych eventów, ale także dostępne dla każdego mieszkańca. Przystąpiono zatem do pierwszego przetargu, który odbył się pod koniec ub.r. Ostatecznie okazało się, że wykonawcy wycenili swoje usługi na więcej, niż miasto mogło dać, czyli 900 tys. zł. Kolejny przetarg ogłoszono w styczniu br., a później trzeci – żaden nie wyłonił wykonawcy. W związku z tym, że wszystkie trzy nie dały pożądanego rezultatu zrezygnowano z realizacji zadania, którego pełna nazwa brzmi "„Odbudowa Ratusza Staromiejskiego w Elblągu: Wyposażenie – dodatkowe zespołu gastronomicznego – restauracji z zapleczem”, a miasto oddało dotację unijną w tym zakresie. Do tematu powrócono we wrześniu tego roku, kiedy to ogłoszony został kolejny przetarg. Tym razem jednak dotyczył on dzierżawy powierzchni. Oferty można było zgłaszać do 14 października. Jak informuje Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego chętnych zabrakło – do urzędu nie wpłynęła ani jedna oferta. Co zatem stanie się z tym miejscem?
– Na razie sprawa wciąż pozostaje otwarta, trudno powiedzieć kiedy i czy odbędzie się następny przetarg – informuje Biuro Prasowe UM.
Póki co potencjalnym klientom restauracji nie pozostaje nic innego jak obejść się smakiem.
– Na razie sprawa wciąż pozostaje otwarta, trudno powiedzieć kiedy i czy odbędzie się następny przetarg – informuje Biuro Prasowe UM.
Póki co potencjalnym klientom restauracji nie pozostaje nic innego jak obejść się smakiem.
mw