UWAGA!

Nie ma chętnych na działki przy Chrobrego

 Elbląg, Działki na tym terenie chce sprzedać miasto. Na razie bezskutecznie
Działki na tym terenie chce sprzedać miasto. Na razie bezskutecznie (fot. Anna Dembińska, archiwum portEl.pl)

Mimo boomu na rynku nieruchomości nie wszystkie oferowane w przetargach przez władze Elbląga działki znajdują nabywców. Nadal nie ma chętnych na 17 działek przy ul. Chrobrego, wycenionych na ponad 1,8 mln złotych. To oferta dla deweloperów, ale w ostatnim przetargu żaden z nich nie wystartował. 

Kompleks 17 działek o powierzchni od ok. 800 do 900 m kw. każda, przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną, został wyceniony na 1,8 mln złotych (plus VAT). Miał pójść pod młotek na przetargu, który odbył się 22 marca. To była już kolejna próba sprzedaży nieruchomośc i kolejna nieudana, bo nie zgłosił się żaden oferent. 

Dlaczego nie ma chętnych? Być może deweloperów, bo to pod nich skrojona jest ta oferta, zniechęcają dodatkowe koszty, które należy ponieść przed rozpoczęciem budowy osiedla domków.

 - Warunkiem niezbędnym rozpoczęcia przez nabywcę realizacji inwestycji jest doprowadzenie własnym staraniem i na własny koszt, w porozumieniu i we współpracy z EPWiK, sieci wodociągowej i kanalizacji sanitarnej wraz z przepompownią ścieków na tym terenie (w oparciu o koncepcje pozostające w posiadaniu EPWiK) - czytamy między innymi w ogłoszeniu o przetargu.  Szacunkowy koszt tego zadania to 1,1 mln zł. 

Zgodnie z zapisami przetargu, nabywca nieruchomości miał być zobowiązany do rozpoczęcia zabudowy każdej z działek do końca 2024 roku, a zakończyć ją 31 grudnia 2026 roku. Co dalej ze sprzedażą tych działek? Prawdopodobnie za pewien czas władze miasta ponownie wystawią je na przetarg. 

RG

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Sa 4 mozliwosci. 1.Obnizyc cene. 2.Zrobic inwestycje wodociagowo - kanalizacyjna samemu i wystawic dzialki. Pewnie bedzie mozna wtedy sprzedać drozej. Mozna wtedy sprzedawac działki pojedyncza. Pytanie czy tak sprzedajac uzyska sie cene wyzsza o 1,1 mln? 3.Poczekać az znajdize sie chetny. Jest ryzyko ze monza czekac i czekac i czekac. .. .
  • @Jerzy Lebioda - Jak ma być w tym mieście pięknie jak miasto nie potrafi popdrowadzić infrastrutury pod swoje tereny i potem opchnąć je drożej. Tęgie głowy w stylu - mam ziemie, opitolić ją, a ten kto kupi niech już ogarnie wszystko. Jesteśmy wspaniałymi gospodarzami.
  • Bo to zły kierunek jest dla deweloperów. Oni szukają coś, co jest dobrze skomunikowane transportem publicznym, bliskość placówek oświaty itd. Dziwię się, że Gronowo Elbląskie nie jest w kręgu zainteresowań deweloperów. Szkoła? Jest, transport publiczny? Jest? Wszelka infrastruktura społeczna? Jest. Ludzie szukają spokoju, ale tez chcą bliskości cywilizacji, sklepów, szkoły i transportu publicznego, żeby dzieciaki same sobie poradziły.
  • Teren bardzo atrakcyjny niekoniecznie pod budownictwo jednorodzinne i można go sprzedać o wiele drożej jeśli miasto i miejskie spółki uzbroją go w niezbędne media i doprowadzą drogę dojazdową. To identyczna sytuacja jak z mieszkaniówką na Modrzewinie, brak uzbrojenia powoduje że nie powstaje tam zabudowa mieszkaniowa.
  • Co to znaczy, że miasto nie doprowadza tam infrastruktury lub nie potrafi tego uczynić. Do jasnej anielki przestańcie wciąż myśleć kategoriami okresu socjalizmu typu państwo, miasto, spółdzielnia itp. Te podmioty to my, to nasze pieniądze, to my za te i podobne inwestycje ponosimy koszty. Miasto w tym przypadku sprzedaje teren osobie prawnej, która staje się właścicielem i to ona musi ponieść te koszty, które zresztą ostatecznie sfinalizują lokatorzy, nabywcy wybudowanych tam budynków. Więc nie fanzolcie tu tych socjalistycznych bzdetów.
  • @Gosc gosciu - Przeciez koło chroberego jest szkoła, kompleks sportowy i nawet cmentarz. Przystanek autobusowy tez jest.
  • @Doc. - To wlasnie ty myslisz w staromodny sposob. W kapitalizmie zeby zyskac trzeba zainwestować. Kupujacy i tak zaplaca za infrastrukture koszty beda w cenie dzialki. Dodatkowym plusem bedzie to ze zrobione bedzie w cywilizowany sposob. Jak robi to develeoperka lub inwestorzy prywatni to czesto jest zrobione byle jak i w taki sposob ze nie mozna tego pozniej rozbudować. Patrz jak sa budowane domki na chrobrego. Mamy wiejskie drogi w miescie.
  • @Jerzy Lebioda - @Jerzy Lebioda ale cena kosmiczna. W Gronowie Elbląskim, można kupic 3 razy więcej z tyle i masz Pan dokładnie to samo, co w Elblagu. A jak chcesz do miasta to pociąg, co godzinę, 8 minut i jesteś w Elblagu, wolisz samochód? To za kilka lat dk22 będzie przebiegała pomiędzy Gronowem i Jeglownikiem. 8 km i jesteś Pan w Elblagu. W Jegłowniku ma ponoć 12stka jeździć, kolejny plus. Nie rozumiem trendu budowania się w kierunku Milejewa.
  • @Jerzy Lebioda - bezpieczna droga do szkoły-jest. ciepła woda -jest, przystanek zkm -jest. komedia czy dramat?
  • Zapewne pracownicy UM odpowiedzialni za sprzedaż tej parceli są przekonani, że ewentualny nabywca (deweloper)nie zna podstaw matematyki. Koszt 17 działek (1,8 ml/PLN)+ infrastruktury wod/kan etc. (1,1mln/PLN)/ 17(działek)= około 170tyś/netto działka. Przecież do tych działek należy wykonać utwardzoną drogę dojazdową. Sumując wszystkie wydatki koszt działki bez zabudowy będzie na poziomie 300tys/PLN. Nabywca końcowy (po wybudowaniu domu przez dewelopera)będzie musiał posiadać gruby portfel, aby kupić taką nieruchomość. Kalkulując to deweloper wie, że o takich w Elblągu ciężko.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    3
    dzik z lasu(2021-03-24)
  • oddzać za darmo rodzinom wielodzietnym i one sposobem gospodarczym se zbudujo tam domy, stworzyć należy dzielnice reprodukcyjną
  • @Doc. - A WIK to nie spółka miasta? Przecież ludzie będą korzystać z wody i kanalizacji - to jest inwestycja z której miasto będzie co miesiąc dostawać od każdego domu pieniądz.
Reklama