
Urząd Regulacji Energetyki czeka na to, aż elbląski samorząd wraz EPEC-em dojdzie do porozumienia z Energą Kogeneracją w sprawie nowego modelu dostaw ciepła dla miasta. Czwartkowe spotkanie stron w Gdańsku nie przyniosło przełomu, obie firmy komentują przebieg rozmów bardzo dyplomatycznie.
„16 stycznia 2020 r. miało miejsce spotkanie władz EPEC Sp. z o.o., samorządu oraz Energa Kogeneracja Sp. z o.o. z przedstawicielami Urzędu Regulacji Energetyki – Oddział w Gdańsku. Powodem spotkania była próba wypowiedzenia Umowy sprzedaży ciepła przez Energa Kogeneracja Sp. z o.o. Strony zaprezentowały swoje stanowiska, które zostały wysłuchane przez przedstawicieli Urzędu Regulacji Energetyki. Samorząd i EPEC Sp. z o.o. podkreślali, jak ważne jest zapewnienie ciągłości dostaw ciepła dla Miasta i mieszkańców. Spotkało się to ze zrozumieniem Urzędu Regulacji Energetyki, który zaproponował stronom możliwość dalszych spotkań i rozmów – informuje EPEC w rozesłanym dzisiaj do mediów komunikacie. - Pragniemy podkreślić, że niezmienne pozostaje stanowisko EPEC Sp. z o.o. co do tego, że naszym priorytetem jest trwałe rozwiązanie, które nie będzie stanowiło dodatkowego obciążenia kosztami dla mieszkańców, jak również zapewnienie ciągłości dostaw ciepła w najbliższych sezonach grzewczych. W tym zakresie liczymy na dalsze wsparcie Urzędu Regulacji Energetyki i współpracę z Energa Kogeneracja.
- Spotkanie miało charakter roboczy, nie podjęto żadnych wiążących decyzji w sprawie, Energa Kogeneracja wyraziła wolę kontynuowania rozmowy w najbliższym czasie – napisał z kolei w odpowiedzi na nasze pytania Krzysztof Kopeć, dyrektor Biura Prasowego Grupy Energa.
W spotkaniu w Gdańsku jako przedstawiciel samorządu uczestniczył wiceprezydent Janusz Nowak, który – jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy – poinformował uczestników, że nie ma już upoważnienia ze strony prezydenta do prowadzenia dalszych negocjacji z Energą Kogeneracją. Prezydent Witold Wróblewski osobiście się ma się tą sprawą zajmować. Na razie jednak nie wyznaczono terminu kolejnego spotkania negocjacyjnego. Prezydent stoi na stanowisku, że nie oglądając się na EKO, miasto będzie przygotowywać się do budowy własnego źródła ciepła.
Czekamy jeszcze na odpowiedzi przedstawicieli Urzędu Regulacji Energetyki w sprawie roli, jaką może odegrać ten urząd w sporze między EKO i EPEC.