
15 milionów złotych jest wart kontrakt na letnie i zimowe utrzymanie dróg w Elblągu. Te prace bez przetargu zostaną zlecone nowej miejskiej spółce – Elbląskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej. Taką możliwość dają niedawno znowelizowane przepisy o zamówieniach publicznych.
Ratusz opublikował właśnie ogłoszenie o zamiarze podpisania umowy na zimowe i letnie utrzymanie dróg bez ogłaszania przetargu. Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które powstało z połączenia Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania i Przedsiębiorstwa Dróg i Mostów, na mocy tej umowy będzie odpowiedzialne za odśnieżanie, czyszczenie jezdni, parkingów, chodników, placów, ścieżek rowerowych, przystanków oraz opróżnianie i konserwacje koszy przy elbląskich ulicach. Wartość kontraktu, który ma obowiązywać do końca kwietnia 2020 roku, to ponad 15 milionów złotych.
- Umowa na zimowe i letnie utrzymanie dróg ma być podpisana najpóźniej w lipcu i będzie to pierwsza z kilku długoterminowych umów, które samorząd podpisze ze spółką. Jest już złożony wniosek o wpisanie Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej do Krajowego Rejestru Sądowego, do czasu wpisania przez sąd przedsiębiorstwo działa jako spółka w organizacji – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
EPGK ma też w przyszłości zajmować się wywozem odpadów, na razie tę działalność na mocy umów obowiązujących do listopada 2018 roku prowadzą prywatne przedsiębiorstwa. - Planujemy, że nowa miejska spółka otrzyma 2-3 sektory do obsługi, bo tyle będzie w stanie zrealizować. Na resztę sektorów ogłosimy przetarg, w których będą mogły startować prywatne firmy, podobnie będzie z odpadami wywożonymi z terenów niezamieszkałych czy od przedsiębiorców – mówił kilka miesięcy temu Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Bezprzetargowe podpisywanie umów z EPGK umożliwiła niedawna nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych. Samorząd może podpisać umowę „z wolnej ręki”, bo EPGK jest w stu procentach własnością miasta, a jej działalność dotyczy w ponad 90 procentach usług na rzecz Elbląga.
W EPGK będą pracować osoby wcześniej zatrudnione w MPO i PDiM. Spółka wymaga dosprzętowienia, na które potrzeba 3,5 miliona złotych. Pierwszy milion na ten cel przekazał Zakład Utylizacji Odpadów. Dyrektorem spółki został Marek Cymerys, który dotychczas kierował Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów.
- Umowa na zimowe i letnie utrzymanie dróg ma być podpisana najpóźniej w lipcu i będzie to pierwsza z kilku długoterminowych umów, które samorząd podpisze ze spółką. Jest już złożony wniosek o wpisanie Elbląskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej do Krajowego Rejestru Sądowego, do czasu wpisania przez sąd przedsiębiorstwo działa jako spółka w organizacji – informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
EPGK ma też w przyszłości zajmować się wywozem odpadów, na razie tę działalność na mocy umów obowiązujących do listopada 2018 roku prowadzą prywatne przedsiębiorstwa. - Planujemy, że nowa miejska spółka otrzyma 2-3 sektory do obsługi, bo tyle będzie w stanie zrealizować. Na resztę sektorów ogłosimy przetarg, w których będą mogły startować prywatne firmy, podobnie będzie z odpadami wywożonymi z terenów niezamieszkałych czy od przedsiębiorców – mówił kilka miesięcy temu Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Bezprzetargowe podpisywanie umów z EPGK umożliwiła niedawna nowelizacja ustawy o zamówieniach publicznych. Samorząd może podpisać umowę „z wolnej ręki”, bo EPGK jest w stu procentach własnością miasta, a jej działalność dotyczy w ponad 90 procentach usług na rzecz Elbląga.
W EPGK będą pracować osoby wcześniej zatrudnione w MPO i PDiM. Spółka wymaga dosprzętowienia, na które potrzeba 3,5 miliona złotych. Pierwszy milion na ten cel przekazał Zakład Utylizacji Odpadów. Dyrektorem spółki został Marek Cymerys, który dotychczas kierował Przedsiębiorstwem Dróg i Mostów.
RG