Targowisko miejskie przy ul. Płk. Dąbka od lat jest przedmiotem domysłów, niepewności i ciekawości nie tylko handlujących i kupujących na nim mieszkańców, ale także większości mieszkańców Elbląga. Postanowiliśmy rozwiać wątpliwości dotyczące przyszłości „rynku” u samego źródła.
W ostatnim czasie zauważyć można spadek zainteresowania robieniem zakupów na targowisku. Spowodowane jest to w dużej mierze względami estetycznymi, jak i trudnościami z poruszaniem się samochodem w rejonie targowiska. Władze miasta postanowiły dostosować targowisko miejskie do oczekiwań zarówno handlarzy, jak i robiących zakupy. Już niedługo nasz „elbląski bazarek” ma przejść lifting.
– Najważniejszą kwestią dotyczącą modernizacji targowiska jest parking, który powstanie po prawej stronie od wjazdu z ulicy Płk. Dąbka. Po konsultacjach z przedstawicielami handlujących i przygotowaniu szczegółowego planu jesteśmy dobrej myśli – mówi Agnieszka Bienert, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (targowisko podlega MOSiR-owi). – Powstaną 33 miejsca parkingowe z prawej strony wjazdu oraz siedem miejsc z lewej strony (w tym dwa dla osób niepełnosprawnych).
Pytanie tylko, co z ludźmi, którzy do tej pory tam sprzedawali swoje produkty.
– Otóż dla każdego została przygotowana alternatywa – odpowiada Agnieszka Bienert. – Wolnego miejsca w utwardzonej części rynku jest dużo i zostało ono rozlosowane wśród osób pozbawionych go na rzecz parkingu.
Cała inwestycja podzielona jest na kilka etapów. Pierwszy to właśnie budowa parkingu w miejscu tzw. klepiska, aby ludzie mogli wygodnie zostawić samochód i zrobić zakupy, a także zlikwidowanie dwóch z trzech zadaszonych wiat z drewnianymi stołami, które swoim wyglądem skutecznie odstraszają. Pozostanie tylko jedna, która również zostanie odnowiona (jest to zaplanowane na przyszły rok). Kolejnym etapem jest budowa zadaszenia nad częścią utwardzoną. Nie ma jeszcze szczegółowych informacji na ten temat, ale po wykonaniu pierwszej części planu przyjdzie czas i na to.
– Budowa parkingu, oprócz poprawy estetyki, ma wpłynąć również na handel, a z nim jest coraz gorzej – twierdzi Agnieszka Bienert. – Mamy nadzieję, że dzięki tym inwestycjom ruch na targowisku wzrośnie, co przyniesie satysfakcję wszystkim stronom.
– Niepewną jest jeszcze kwestia parkomatów w tym miejscu. Jeśli zostaną zainstalowane, to pierwsza godzina będzie darmowa, co pozwoli na spokojne zrobienie zakupów bez kupowania biletu na postój. My swoją pracę wykonaliśmy i czekamy tylko na ogłoszenie przetargu na wykonawstwo, być może już w połowie maja, przez przyszłego komisarza Elbląga – zapewnia dyrektor MOSiR-u Marek Wnuk.
– Najważniejszą kwestią dotyczącą modernizacji targowiska jest parking, który powstanie po prawej stronie od wjazdu z ulicy Płk. Dąbka. Po konsultacjach z przedstawicielami handlujących i przygotowaniu szczegółowego planu jesteśmy dobrej myśli – mówi Agnieszka Bienert, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji (targowisko podlega MOSiR-owi). – Powstaną 33 miejsca parkingowe z prawej strony wjazdu oraz siedem miejsc z lewej strony (w tym dwa dla osób niepełnosprawnych).
Pytanie tylko, co z ludźmi, którzy do tej pory tam sprzedawali swoje produkty.
– Otóż dla każdego została przygotowana alternatywa – odpowiada Agnieszka Bienert. – Wolnego miejsca w utwardzonej części rynku jest dużo i zostało ono rozlosowane wśród osób pozbawionych go na rzecz parkingu.
Cała inwestycja podzielona jest na kilka etapów. Pierwszy to właśnie budowa parkingu w miejscu tzw. klepiska, aby ludzie mogli wygodnie zostawić samochód i zrobić zakupy, a także zlikwidowanie dwóch z trzech zadaszonych wiat z drewnianymi stołami, które swoim wyglądem skutecznie odstraszają. Pozostanie tylko jedna, która również zostanie odnowiona (jest to zaplanowane na przyszły rok). Kolejnym etapem jest budowa zadaszenia nad częścią utwardzoną. Nie ma jeszcze szczegółowych informacji na ten temat, ale po wykonaniu pierwszej części planu przyjdzie czas i na to.
– Budowa parkingu, oprócz poprawy estetyki, ma wpłynąć również na handel, a z nim jest coraz gorzej – twierdzi Agnieszka Bienert. – Mamy nadzieję, że dzięki tym inwestycjom ruch na targowisku wzrośnie, co przyniesie satysfakcję wszystkim stronom.
– Niepewną jest jeszcze kwestia parkomatów w tym miejscu. Jeśli zostaną zainstalowane, to pierwsza godzina będzie darmowa, co pozwoli na spokojne zrobienie zakupów bez kupowania biletu na postój. My swoją pracę wykonaliśmy i czekamy tylko na ogłoszenie przetargu na wykonawstwo, być może już w połowie maja, przez przyszłego komisarza Elbląga – zapewnia dyrektor MOSiR-u Marek Wnuk.
mm