Sondaż portElu
Co miasto powinno zrobić z Terkawką?
Wystawić na sprzedaż, ale w całości: jednemu dużemu inwestorowi | 20.7% |
Wystawić na sprzedaż poszczególne działki, w zależności od potrzeb potencjalnych inwestorów | 32.4% |
Nie wystawiać na sprzedaż, dopóki nie będzie gotowy plan zagospodarowania przestrzennego i uzbrojenie | 30.1% |
Ze sprzedażą poczekać na lepsze czasy do inwestowania w tym miejscu | 9.1% |
Nie mam zdania na ten temat | 7.8% |
Liczba głosów: 309. Sondaż został zakończony.
Terkawka to 190-hektarowy nieuzbrojony teren przy Węźle Wschód, łączącym drogi S7 i S22. Prezydent przymierza się do jego sprzedaży. Czy Terkawka może stać się jednym z kół zamachowych rozwoju Elbląga? Zapraszamy do dyskusji.
Miasto, o czym już informowaliśmy, najpierw przygotowało film promujący Terkawkę wśród inwestorów. Zachwala w nim dogodne położenie i zachęca inwestorów do stworzenia na 190-hektarowym terenie centrów logistycznych. Teraz przyszedł czas na konkretne decyzje, pierwsza ma nastąpić już w najbliższy czwartek, kiedy to Rada Miejska ma wyrazić zgodę na sprzedaż tych działek.
„Przedmiotowy kompleks położony jest na obszarze, dla którego brak jest obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Z uwagi na położenie kompleksu w bezpośrednim sąsiedztwie dróg S-7 i S-22, nieruchomości wchodzące w jego skład, przeznaczone są pod działalność produkcyjno-usługową. Zabudowa nieruchomości nastąpi w oparciu o wydane przez Prezydenta Miasta Elbląg decyzje o warunkach zabudowy oraz pozwolenia na budowę, uzyskane przez potencjalnych inwestorów własnym staraniem i na własny koszt” - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, przygotowanej na czwartkową sesję.
Jak dodają urzędnicy, wartość rynkowa nieruchomości (to w sumie 14 działek o powierzchni od 0,16 hektara do 47 hektarów) zostanie ustalona przez rzeczoznawcę majątkowego po przegłosowaniu uchwały przez radnych.
- Jest zainteresowanie inwestorów tym terenem, ale nie w całości, ale konkretnymi powierzchniami: 2, 5, 10 hektarów – przyznał Sławomir Skorupa, dyrektor departamentu nieruchomości i geodezji w Urzędzie Miejskim, podczas dzisiejszego posiedzenia komisji gospodarki miasta.
- Na dzisiaj nie ma decyzji co do uzbrojenia terenu oraz co do tego, czy teren będzie sprzedawany w całości czy części. Kwestie te rozstrzygane będą indywidualnie w momencie zainteresowania inwestora, zależnie od jego potrzeb – mówiła nam miesiąc temu Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Projekt uchwały w obecnym kształcie oznacza, że prezydent planuje wkrótce wystawiać poszczególne działki w przetargach. Nie zamierza uruchamiać procedury uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego ani wydawać pieniędzy na uzbrojenie terenu. Za nie mają zapłacić inwestorzy. Pytanie tylko, czy znajdą się chętni na taką ofertę.
A co na ten temat sądzą Czytelnicy portEl.pl? Zapraszamy do dyskusji i udziału w sondzie.
„Przedmiotowy kompleks położony jest na obszarze, dla którego brak jest obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Z uwagi na położenie kompleksu w bezpośrednim sąsiedztwie dróg S-7 i S-22, nieruchomości wchodzące w jego skład, przeznaczone są pod działalność produkcyjno-usługową. Zabudowa nieruchomości nastąpi w oparciu o wydane przez Prezydenta Miasta Elbląg decyzje o warunkach zabudowy oraz pozwolenia na budowę, uzyskane przez potencjalnych inwestorów własnym staraniem i na własny koszt” - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, przygotowanej na czwartkową sesję.
Jak dodają urzędnicy, wartość rynkowa nieruchomości (to w sumie 14 działek o powierzchni od 0,16 hektara do 47 hektarów) zostanie ustalona przez rzeczoznawcę majątkowego po przegłosowaniu uchwały przez radnych.
- Jest zainteresowanie inwestorów tym terenem, ale nie w całości, ale konkretnymi powierzchniami: 2, 5, 10 hektarów – przyznał Sławomir Skorupa, dyrektor departamentu nieruchomości i geodezji w Urzędzie Miejskim, podczas dzisiejszego posiedzenia komisji gospodarki miasta.
- Na dzisiaj nie ma decyzji co do uzbrojenia terenu oraz co do tego, czy teren będzie sprzedawany w całości czy części. Kwestie te rozstrzygane będą indywidualnie w momencie zainteresowania inwestora, zależnie od jego potrzeb – mówiła nam miesiąc temu Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.
Projekt uchwały w obecnym kształcie oznacza, że prezydent planuje wkrótce wystawiać poszczególne działki w przetargach. Nie zamierza uruchamiać procedury uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego ani wydawać pieniędzy na uzbrojenie terenu. Za nie mają zapłacić inwestorzy. Pytanie tylko, czy znajdą się chętni na taką ofertę.
A co na ten temat sądzą Czytelnicy portEl.pl? Zapraszamy do dyskusji i udziału w sondzie.
RG