Prezydenta Elbląga Henryk Słonina przygotował oświadczenie dotyczące zarzutów „Solidarności” w sprawie Zakładów Mięsnych „Elmeat” S.A. Poniżej publikujemy treść tego pisma.
„W związku z opublikowaniem w mediach oświadczenia Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność" w sprawie postępowania upadłościowego „Elmeat” S.A. z dnia 28 listopada 2008 r., w którym powołując się na protokół z przeprowadzonej przez NIK kontroli Biura Terenowego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w Olsztynie z dnia 29 sierpnia 2008 r., zawarto zarzuty pod adresem władz Miasta, oświadczam, co następuje:
Przedstawione w oświadczeniu stanowisko jest niezgodne ze stanem faktycznym, a wyciągnięte wnioski nie wynikają z treści protokółu Najwyższej Izby Kontroli, na który się powołano i są wyłącznie wyrazem złej woli w ocenie sprawy.
NIK, kontrolując działalność Urzędu Miejskiego jako wierzyciela publicznego, związaną z postępowaniem upadłościowym Zakładów Mięsnych „Elmeat” S.A. w Elblągu, pozytywnie ocenił działania władz Miasta w tym zakresie, co jednoznacznie zawarto w skierowanym do Prezydenta Miasta wystąpieniu pokontrolnym z dnia 28 sierpnia 2008 r.
Żadnej krytyki i sugestii, jakoby to Miasto uniemożliwiało sprzedaż, czy wznowienie produkcji przez „Elmeat” nie zawiera też wystąpienie pokontrolne, na które powołano się w oświadczeniu.
W świetle powyższego, bezpodstawne są więc zarzuty pod adresem władz Miasta, jakoby odmawiały wsparcia dla przedsiębiorców deklarujących wznowienie produkcji.
W celu umożliwienia zbycia zakładu i podjęcia produkcji, osobiście wielokrotnie podejmowałem działania i prowadziłem rozmowy z Syndykiem, Komisarzem Sądowym, wierzycielami i potencjalnymi nabywcami. Zainteresowanie kupnem wyraził tylko jeden przedsiębiorca, poinformowany, że nabycie nakładów Spółki nastąpi równocześnie ze zbyciem przez Gminę Miasto Elbląg nieruchomości gruntowej. Do sfinalizowania transakcji jednak nie doszło na skutek wnoszonych m.in. przez Zarząd „Solidarności" zarzutów do wyceny majątku zakładu. Wnoszone skargi powodowały częste kontrole, a tym samym zniechęcały potencjalnych nabywców.
Przedstawione w oświadczeniu stanowisko „Solidarności" stanowi więc manipulowanie opinią publiczną i jest własną, nieuprawnioną interpretacją wyników kontroli, celem wprowadzenia w błąd lokalnej społeczności.
Oświadczenie to jest zatem kolejnym przykładem źle pojętej działalności Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność", nie mającej na celu ochrony pracowników i troski o zapewnienie im miejsc pracy, a jedynie przejawem eksponowania medialnych, a nie
rzeczywistych osiągnięć Zarządu.
Przedstawione w oświadczeniu stanowisko jest niezgodne ze stanem faktycznym, a wyciągnięte wnioski nie wynikają z treści protokółu Najwyższej Izby Kontroli, na który się powołano i są wyłącznie wyrazem złej woli w ocenie sprawy.
NIK, kontrolując działalność Urzędu Miejskiego jako wierzyciela publicznego, związaną z postępowaniem upadłościowym Zakładów Mięsnych „Elmeat” S.A. w Elblągu, pozytywnie ocenił działania władz Miasta w tym zakresie, co jednoznacznie zawarto w skierowanym do Prezydenta Miasta wystąpieniu pokontrolnym z dnia 28 sierpnia 2008 r.
Żadnej krytyki i sugestii, jakoby to Miasto uniemożliwiało sprzedaż, czy wznowienie produkcji przez „Elmeat” nie zawiera też wystąpienie pokontrolne, na które powołano się w oświadczeniu.
W świetle powyższego, bezpodstawne są więc zarzuty pod adresem władz Miasta, jakoby odmawiały wsparcia dla przedsiębiorców deklarujących wznowienie produkcji.
W celu umożliwienia zbycia zakładu i podjęcia produkcji, osobiście wielokrotnie podejmowałem działania i prowadziłem rozmowy z Syndykiem, Komisarzem Sądowym, wierzycielami i potencjalnymi nabywcami. Zainteresowanie kupnem wyraził tylko jeden przedsiębiorca, poinformowany, że nabycie nakładów Spółki nastąpi równocześnie ze zbyciem przez Gminę Miasto Elbląg nieruchomości gruntowej. Do sfinalizowania transakcji jednak nie doszło na skutek wnoszonych m.in. przez Zarząd „Solidarności" zarzutów do wyceny majątku zakładu. Wnoszone skargi powodowały częste kontrole, a tym samym zniechęcały potencjalnych nabywców.
Przedstawione w oświadczeniu stanowisko „Solidarności" stanowi więc manipulowanie opinią publiczną i jest własną, nieuprawnioną interpretacją wyników kontroli, celem wprowadzenia w błąd lokalnej społeczności.
Oświadczenie to jest zatem kolejnym przykładem źle pojętej działalności Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność", nie mającej na celu ochrony pracowników i troski o zapewnienie im miejsc pracy, a jedynie przejawem eksponowania medialnych, a nie
rzeczywistych osiągnięć Zarządu.
oprac. A