Remont trwa

Pozamykane odcinki ulic, dziurawe nawierzchnie jezdni, liczne objazdy, utrudnienia w poruszaniu się, które dotykają pieszych, jak i kierowców - to tylko niektóre problemy z jakimi borykają się m.in. mieszkańcy naszego miasta w związku z remontem drogi wojewódzkiej 503. Zobacz fotoreportaż i film.
Problemy związane z przebudową ulic dotknęły również elbląskie służby ratunkowe.
Od poniedziałku zamknięte zostały dwa odcinki: ul. Teatralna na skrzyżowaniu z Robotniczą oraz Browarna przy wjeździe od strony Trasy Unii Europejskiej i ul. Brzeskiej. Prace na zamkniętych odcinkach trwają. Usuwana jest stara nawierzchnia jezdni, układane są podziemne instalacje. Drogowcy wykorzystują sprzyjające warunki pogodowe po przestoju zimowym.
W związku z zamknięciem odcinka ul. Browarnej przy skrzyżowaniu z Brzeską dla kierowców jadących od lub w kierunku Mazurskiej wyznaczony został objazd ul. Jaśminową. Niestety, w godzinach szczytu tworzą się tam bardzo duże korki. To właśnie przez tę ulicę, do wszelkich zdarzeń w północnym rejonie miasta, muszą jeździć strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2.
- Problem polega na tym, że praktycznie zostały nam dwie drogi wyjazdu - mówi dowódca JRG2 w Elblągu, st. kpt. Mariusz Dzieciątek. - Pierwsza biegnie ul. Jaśminową w kierunku Robotniczej. Niestety, zwłaszcza w godzinach szczytu komunikacyjnego, nasze ciężkie pojazdy mają tam problem z przejazdem. Aby dostać się w północne rejony miasta możemy też jechać ul. Browarną w kierunku starego miasta i dopiero na wysokości Teatralnej możemy manewrować w Robotniczą. Wczoraj, gdy zamknięta była Jaśminowa do zdarzenia drogowego na Płk. Dąbka jechaliśmy ul. Różaną. Generalnie objazd Jaśminową jest z naszego punktu widzenia w obecnej sytuacji najlepszy, ale... ta ulica jest bardzo wąska i w godzinach szczytu nasze pojazdy mogą się tamtędy dość długo "przebijać" do Robotniczej. Trzeba jednak powiedzieć, że mimo utrudnień, Elbląg od strony straży pożarnej jest nadal dobrze zabezpieczony. Czas dojazdu do zdarzeń może się trochę wydłużyć, co mogą odczuć w razie potrzeby mieszkańcy ulic Browarnej i do niej przylegających znajdujących się za skrzyżowaniem z Brzeską. Pamiętajmy, że w naszym mieście mamy dwie jednostki straży pożarnej i w momencie jakichkolwiek problemów z naszym wyjazdem do akcji natychmiast wyjadą strażacy z JRG1 przy ul. Bema. Reasumując - z punktu widzenia przeciwpożarowego miasto na chwilę obecną jest zabezpieczone - kończy st. kpt. Mariusz Dzieciątek.
Remonty ulic i objazdy nie mają większego wpływu na dojazdy karetek pogotowia ratunkowego.
- Nasze zespoły mają wiedzę na temat utrudnień i już w momencie, gdy wyjeżdżają z bazy do wezwania planują zmodyfikowaną trasę dojazdu - powiedział nam koordynator Działu Ratownictwa Medycznego Marek Missan. - W mojej ocenie sytuacja związana z remontami ulic pozostaje bez znaczącego wpływu na czas dotarcia do pacjenta.
Z pewnością dużym ułatwieniem dla wszystkich kierowców było by ręczne kierowanie ruchem pojazdów na skrzyżowaniu Browarnej z Jaśminową. Tak było 5 marca, wtedy też w tym miejscu ruchem kierowali policjanci "drogówki". Jak się dowiedzieliśmy, w tym czasie na tym skrzyżowaniu i na samej Jaśminowej została zachowana płynność ruchu. Może więc warto byłoby, aby w godzinach szczytu właśnie w tym rejonie pojawiał się patrol policji i ręcznie kierował ruchem?
Wielu problemów z objazdami mogliby uniknąć sami kierowcy gdyby nie jeździli po Elblągu "na pamięć". Wjeżdżając w Teatralną od strony Nowowiejskiej ustawione są dwa znaki informujące, że ulica jest "ślepa". Podobnie oznaczona jest Browarna od skrzyżowania z Jaśminową. Przygotowując ten materiał byliśmy świadkami tego jak wielu kierowców wjeżdżało w nieprzejezdną ulicę, gdzie następnie musieli zawracać, czym powodowali utrudnienia innym użytkownikom dróg.
Zauważyliśmy też niepokojące zjawisko: z dwóch stron zamkniętego odcinka ul. Browarnej zostały postawione znaki o zakazie ruchu, lecz znajdujące się tam bramy nie były zamknięte. Widzieliśmy kilku śmiałków, którzy przejeżdżali tamtędy nie patrząc na pracujący ciężki sprzęt. Czy drogowcy nie powinni zatem dokładnie ogrodzić ten odcinek, chociażby dla własnego bezpieczeństwa?
Od poniedziałku zamknięte zostały dwa odcinki: ul. Teatralna na skrzyżowaniu z Robotniczą oraz Browarna przy wjeździe od strony Trasy Unii Europejskiej i ul. Brzeskiej. Prace na zamkniętych odcinkach trwają. Usuwana jest stara nawierzchnia jezdni, układane są podziemne instalacje. Drogowcy wykorzystują sprzyjające warunki pogodowe po przestoju zimowym.
W związku z zamknięciem odcinka ul. Browarnej przy skrzyżowaniu z Brzeską dla kierowców jadących od lub w kierunku Mazurskiej wyznaczony został objazd ul. Jaśminową. Niestety, w godzinach szczytu tworzą się tam bardzo duże korki. To właśnie przez tę ulicę, do wszelkich zdarzeń w północnym rejonie miasta, muszą jeździć strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2.
- Problem polega na tym, że praktycznie zostały nam dwie drogi wyjazdu - mówi dowódca JRG2 w Elblągu, st. kpt. Mariusz Dzieciątek. - Pierwsza biegnie ul. Jaśminową w kierunku Robotniczej. Niestety, zwłaszcza w godzinach szczytu komunikacyjnego, nasze ciężkie pojazdy mają tam problem z przejazdem. Aby dostać się w północne rejony miasta możemy też jechać ul. Browarną w kierunku starego miasta i dopiero na wysokości Teatralnej możemy manewrować w Robotniczą. Wczoraj, gdy zamknięta była Jaśminowa do zdarzenia drogowego na Płk. Dąbka jechaliśmy ul. Różaną. Generalnie objazd Jaśminową jest z naszego punktu widzenia w obecnej sytuacji najlepszy, ale... ta ulica jest bardzo wąska i w godzinach szczytu nasze pojazdy mogą się tamtędy dość długo "przebijać" do Robotniczej. Trzeba jednak powiedzieć, że mimo utrudnień, Elbląg od strony straży pożarnej jest nadal dobrze zabezpieczony. Czas dojazdu do zdarzeń może się trochę wydłużyć, co mogą odczuć w razie potrzeby mieszkańcy ulic Browarnej i do niej przylegających znajdujących się za skrzyżowaniem z Brzeską. Pamiętajmy, że w naszym mieście mamy dwie jednostki straży pożarnej i w momencie jakichkolwiek problemów z naszym wyjazdem do akcji natychmiast wyjadą strażacy z JRG1 przy ul. Bema. Reasumując - z punktu widzenia przeciwpożarowego miasto na chwilę obecną jest zabezpieczone - kończy st. kpt. Mariusz Dzieciątek.
Remonty ulic i objazdy nie mają większego wpływu na dojazdy karetek pogotowia ratunkowego.
- Nasze zespoły mają wiedzę na temat utrudnień i już w momencie, gdy wyjeżdżają z bazy do wezwania planują zmodyfikowaną trasę dojazdu - powiedział nam koordynator Działu Ratownictwa Medycznego Marek Missan. - W mojej ocenie sytuacja związana z remontami ulic pozostaje bez znaczącego wpływu na czas dotarcia do pacjenta.
Z pewnością dużym ułatwieniem dla wszystkich kierowców było by ręczne kierowanie ruchem pojazdów na skrzyżowaniu Browarnej z Jaśminową. Tak było 5 marca, wtedy też w tym miejscu ruchem kierowali policjanci "drogówki". Jak się dowiedzieliśmy, w tym czasie na tym skrzyżowaniu i na samej Jaśminowej została zachowana płynność ruchu. Może więc warto byłoby, aby w godzinach szczytu właśnie w tym rejonie pojawiał się patrol policji i ręcznie kierował ruchem?
Wielu problemów z objazdami mogliby uniknąć sami kierowcy gdyby nie jeździli po Elblągu "na pamięć". Wjeżdżając w Teatralną od strony Nowowiejskiej ustawione są dwa znaki informujące, że ulica jest "ślepa". Podobnie oznaczona jest Browarna od skrzyżowania z Jaśminową. Przygotowując ten materiał byliśmy świadkami tego jak wielu kierowców wjeżdżało w nieprzejezdną ulicę, gdzie następnie musieli zawracać, czym powodowali utrudnienia innym użytkownikom dróg.
Zauważyliśmy też niepokojące zjawisko: z dwóch stron zamkniętego odcinka ul. Browarnej zostały postawione znaki o zakazie ruchu, lecz znajdujące się tam bramy nie były zamknięte. Widzieliśmy kilku śmiałków, którzy przejeżdżali tamtędy nie patrząc na pracujący ciężki sprzęt. Czy drogowcy nie powinni zatem dokładnie ogrodzić ten odcinek, chociażby dla własnego bezpieczeństwa?
Witold Sadowski