Rada Miejska w Elblągu na najbliższej sesji ma przyjąć stanowisko popierające ideę przejęcia przez miasto infrastruktury Góry Chrobrego od dotychczasowego dzierżawcy stoku. Nadal jednak nie wiadomo, za ile i na jakich zasadach.
Projekt uchwały na sesję Rady Miejskiej, która odbędzie się 28 listopada, nie zawiera wielu konkretów. Jest to w zasadzie stanowisko, w którym radni, zapewne głosami Koalicji Obywatelskiej i KWW Witolda Wróblewskiego, poprą pomysł, by miasto przejęło od dotychczasowego dzierżawcy stoku zamontowaną tu infrastrukturę. Za ile? Na jakich warunkach, jaką jej część? Czy jest to prawnie możliwe? Takich informacji w uchwale nie ma, a przypomnijmy, że sprzęt zainstalowany na stoku zajął komornik.
„Mając na uwadze dotychczasową funkcję rekreacyjną Góry Chrobrego, w tym uprawianie narciarstwa zjazdowego, zasadnym jest przejęcie przez Gminę Miasto Elbląg nakładów istniejącej infrastruktury niezbędnej do utrzymania obecnie funkcjonującej działalności związanej ze sportami zimowymi, a także dalsze planowanie rozwoju tego terenu i oferowanych na nim usług. Wartość nakładów zostanie określona przez uprawnionego rzeczoznawcę majątkowego - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.
To drugie podejście prezydenta w sprawie przejęcia infrastruktury Góry Chrobrego. Pierwsze, w poprzedniej kadencji, zostało przez ówczesną Radę Miejską zablokowane. Wówczas infrastrukturę stoku wyceniono na na 1,3 mln złotych (plus VAT) płatną w trzech rocznych ratach. W tej kadencji dzięki głosom Koalicji Obywatelskiej i KWW Witolda Wróblewskiego prezydent może pozyskać większość dla tego pomysłu, choć plany przejęcia sprzętu mogą zostać zmodyfikowane.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że samorząd chce przejąć tylko część infrastruktury, m.in. instalacje do naśnieżania stoku. Jedna z koncepcji, opracowywanych w urzędzie, przewiduje konieczność demontażu wyciągu ze względu na jego stan techniczny i budowę nowego. Wysłaliśmy pytania w tej sprawie do ratusza. Czekamy na odpowiedzi.
Przypomnijmy, że w czasach swojej świetności z Góry Chrobrego korzystało ok. 15 tysięcy osób rocznie. Petycję popierającą jej funkcjonowanie podpisało ponad 3,7 tys. osób.
Najbliższy zimowy sezon jest dla Góry Chrobrego stracony, bo nawet jeśli radni przyjmą uchwałę, to nie uda się w tak krótkim czasie spełnić wszystkich formalności niezbędnych do uruchomienia stoku.