
Grupa Żywiec S.A. złożyła w Sądzie Okręgowym w Elblągu pozew przeciwko producentowi piwa Barkas, w którym oskarża Browar Braniewski o stosowanie nieuczciwej konkurencji i podszywanie się pod znaną markę. Dziś w elbląskim Browarze odbyła się konferencja prasowa dotycząca tej sprawy.
Producentowi elbląskiego „Specjala” nie podoba się etykieta braniewskiego piwa. Zdaniem Romana Korzeniowskiego, dyrektora browaru w Elblągu, szata graficzna „Barkasa” jest łudząco podobna do szaty „Specjala”.
- Naszych najmniejszych wątpliwości nie budzi fakt, że producent marki „Barkas” chce skorzystać z wypracowanej pozycji „Specjala” świadomie upodobniając swój produkt. Oznaczenia marki „Barkas” w sposób łudzący przypominają oznaczenia używane obecnie przez markę „Specjal” - twierdzi Roman Korzeniowski. - Od samego początku, to znaczy od momentu wprowadzenia piwa „Barkas” na rynek w czerwcu tego roku, wszystkie działania sprzedażowe i promocyjne prowadzone są z myślą o przybliżeniu tej marki do „Specjala” i budowaniu błędnego przekonania u nabywcy, że jest to produkt pochodzący z tego samego źródła lub z nim powiązany.
Dyrektor elbląskiego browaru mówi też, że przedstawiciele handlowi Browaru Braniewskiego rozpowszechniają błędną informację wśród sprzedawców, że „Barkas” ma zastąpić wkrótce „Specjala”. Plakaty promujące „Specjala” są celowo zaklejane reklamami drugiego a butelki „Barkasa” wkładane są w skrzynki firmowane marką „Specjal”. Zdaniem dyrektora, obie marki piwa stoją obok siebie na sklepowych półkach po to, by zmylić klienta, który rzekomo nie jest w stanie odróżnić etykiet dwóch różnych piw.
- Konkurencja jest zjawiskiem bardzo korzystnym dla konsumenta i rynku, pod warunkiem, że jest uczciwa i zgodna z prawem. Żaden producent nie będzie jednak tolerował działań, które pasożytniczo wykorzystują jego osiągnięcia i szkodzą wiarygodności oraz pozycji rynkowej jego produktów - dodaje Krzysztof Rut, dyrektor korporacyjny Grupy Żywiec. - Już w czerwcu wystosowaliśmy do producenta piwa „Barkas” pismo z żądaniem zaprzestania czynów określanych przez nas jako nieuczciwą konkurencję. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi, dlatego zdecydowaliśmy się skierować sprawę na drogę sądową.
W wniesionym pozwie Grupa Żywiec S.A. żąda m.in. wstrzymania sprzedaży i dystrybucji piwa „Barkas” w obecnie używanej szacie graficznej. Browar domaga się także publikacji w wybranych gazetach stosownego oświadczenia producenta braniewskiego piwa. Niewykluczone jest również odrębne postępowanie odszkodowawcze.
Browar Braniewski przygotowuje się do odparcia ataków Grupy Żywiec. Jak poinformował nas prezes Browaru Braniewskiego Marek Malinowski, w piątek 4 sierpnia w Braniewie zwołana zostanie konferencja prasowa w tej sprawie.
O zarzutach wobec producenta piwa Barkas Marta Hajkowicz rozmawia z Krzysztofem Rutem - dyrektorem ds. korporacyjnych Grupy Żywiec S.A.:
- Naszych najmniejszych wątpliwości nie budzi fakt, że producent marki „Barkas” chce skorzystać z wypracowanej pozycji „Specjala” świadomie upodobniając swój produkt. Oznaczenia marki „Barkas” w sposób łudzący przypominają oznaczenia używane obecnie przez markę „Specjal” - twierdzi Roman Korzeniowski. - Od samego początku, to znaczy od momentu wprowadzenia piwa „Barkas” na rynek w czerwcu tego roku, wszystkie działania sprzedażowe i promocyjne prowadzone są z myślą o przybliżeniu tej marki do „Specjala” i budowaniu błędnego przekonania u nabywcy, że jest to produkt pochodzący z tego samego źródła lub z nim powiązany.
Dyrektor elbląskiego browaru mówi też, że przedstawiciele handlowi Browaru Braniewskiego rozpowszechniają błędną informację wśród sprzedawców, że „Barkas” ma zastąpić wkrótce „Specjala”. Plakaty promujące „Specjala” są celowo zaklejane reklamami drugiego a butelki „Barkasa” wkładane są w skrzynki firmowane marką „Specjal”. Zdaniem dyrektora, obie marki piwa stoją obok siebie na sklepowych półkach po to, by zmylić klienta, który rzekomo nie jest w stanie odróżnić etykiet dwóch różnych piw.
- Konkurencja jest zjawiskiem bardzo korzystnym dla konsumenta i rynku, pod warunkiem, że jest uczciwa i zgodna z prawem. Żaden producent nie będzie jednak tolerował działań, które pasożytniczo wykorzystują jego osiągnięcia i szkodzą wiarygodności oraz pozycji rynkowej jego produktów - dodaje Krzysztof Rut, dyrektor korporacyjny Grupy Żywiec. - Już w czerwcu wystosowaliśmy do producenta piwa „Barkas” pismo z żądaniem zaprzestania czynów określanych przez nas jako nieuczciwą konkurencję. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi, dlatego zdecydowaliśmy się skierować sprawę na drogę sądową.
W wniesionym pozwie Grupa Żywiec S.A. żąda m.in. wstrzymania sprzedaży i dystrybucji piwa „Barkas” w obecnie używanej szacie graficznej. Browar domaga się także publikacji w wybranych gazetach stosownego oświadczenia producenta braniewskiego piwa. Niewykluczone jest również odrębne postępowanie odszkodowawcze.
Browar Braniewski przygotowuje się do odparcia ataków Grupy Żywiec. Jak poinformował nas prezes Browaru Braniewskiego Marek Malinowski, w piątek 4 sierpnia w Braniewie zwołana zostanie konferencja prasowa w tej sprawie.
O zarzutach wobec producenta piwa Barkas Marta Hajkowicz rozmawia z Krzysztofem Rutem - dyrektorem ds. korporacyjnych Grupy Żywiec S.A.:
OK