Radni poparli pomysł utworzenia nowej miejskiej spółki, która będzie się zajmować czystością i porządkiem. „Za” głosowały dzisiaj na sesji Rady Miejskiej 24 osoby, jedna się wstrzymała. A to oznacza, że Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania i Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów zostaną zlikwidowane. W ich miejsce powstanie Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej.
Cała operacja jest przeprowadzana po to, by miasto nie musiało organizować przetargów na utrzymanie porządku na ulicach czy chodnikach, remonty cząstkowe dróg i wywóz śmieci z części sektorów. Tym wszystkim, w drodze zamówienia z „wolnej ręki”, czyli w tak zwanym systemie „in-house” ma zająć się Elbląskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Decyzja samorządu jest także podyktowana pogarszającą się kondycją finansową spółek MPO i PDiM, którym – jak twierdzą władze miasta – wkrótce i tak groziłaby upadłość.
- Braliśmy różne warianty pod uwagę, jak państwo pamiętacie. Sprzedaż MPO była jednym z nich, ale nie doszła do skutku z powodu braku chętnych. Ustawa in-house daje nam nowe możliwości, dzięki którym szeroko pojęta gospodarka komunalna może być realizowana przez miejskie spółki bez ogłaszania przetargów. Oczywiście nie stanie się to z dnia na dzień. Systematycznie - jeśli Rada Miejska zaakceptuje pomysł utworzenia nowej spółki – będzie przejmować poszczególne zadania wraz z terminem zakończenia dotychczasowych umów z wykonawcami – mówił kilka dni temu na konferencji prasowej Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Radni poparli pomysł, choć na komisjach Rady Miejskiej zgłaszali swoje wątpliwości. Jedną z nich było ryzyko wyższych cen za usługi miejskiej spółki, na przykład za wywóz śmieci. - Nie wszystkie sektory będą przekazane miejskiej spółce, na część ogłosimy przetarg, więc będziemy mogli na bieżąco monitorować, czy występują różnice w ofercie prywatnych podmiotów i EPGK – uspokajał wiceprezydent Janusz Nowak. - Wszyscy pracownicy MPO i PDiM przejdą do nowej spółki, z czasem może się okazać, że konieczna będzie dodatkowa rekrutacja
Przypomnijmy, że EPGK utworzą wspólnie miasto i Zakład Utylizacji Odpadów. Samorząd przekazuje aportem działkę na Modrzewinie, na której ma powstać w przyszłości baza firmy, a ZUO – 1,1 mln złotych w gotówce, które mają być przeznaczone na zakup niezbędnego sprzętu.
Dzisiaj na sesji radni nie mieli już pytań do projektów uchwał w sprawie utworzenia EPGK oraz rozwiązania MPO i PDiM. 24 osoby poparły pomysł utworzenia spółki, jedna wstrzymała się od głosu.
- Braliśmy różne warianty pod uwagę, jak państwo pamiętacie. Sprzedaż MPO była jednym z nich, ale nie doszła do skutku z powodu braku chętnych. Ustawa in-house daje nam nowe możliwości, dzięki którym szeroko pojęta gospodarka komunalna może być realizowana przez miejskie spółki bez ogłaszania przetargów. Oczywiście nie stanie się to z dnia na dzień. Systematycznie - jeśli Rada Miejska zaakceptuje pomysł utworzenia nowej spółki – będzie przejmować poszczególne zadania wraz z terminem zakończenia dotychczasowych umów z wykonawcami – mówił kilka dni temu na konferencji prasowej Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Radni poparli pomysł, choć na komisjach Rady Miejskiej zgłaszali swoje wątpliwości. Jedną z nich było ryzyko wyższych cen za usługi miejskiej spółki, na przykład za wywóz śmieci. - Nie wszystkie sektory będą przekazane miejskiej spółce, na część ogłosimy przetarg, więc będziemy mogli na bieżąco monitorować, czy występują różnice w ofercie prywatnych podmiotów i EPGK – uspokajał wiceprezydent Janusz Nowak. - Wszyscy pracownicy MPO i PDiM przejdą do nowej spółki, z czasem może się okazać, że konieczna będzie dodatkowa rekrutacja
Przypomnijmy, że EPGK utworzą wspólnie miasto i Zakład Utylizacji Odpadów. Samorząd przekazuje aportem działkę na Modrzewinie, na której ma powstać w przyszłości baza firmy, a ZUO – 1,1 mln złotych w gotówce, które mają być przeznaczone na zakup niezbędnego sprzętu.
Dzisiaj na sesji radni nie mieli już pytań do projektów uchwał w sprawie utworzenia EPGK oraz rozwiązania MPO i PDiM. 24 osoby poparły pomysł utworzenia spółki, jedna wstrzymała się od głosu.
RG