UWAGA!

----

Śruta w porcie, czyli jak zwiększyć obroty

 Elbląg, Śruta w porcie, czyli jak zwiększyć obroty
fot. AD

Wiosną, gdy rozpocznie się sezon żeglugowy na Zalewie Wiślanym, elbląski port będzie mógł dokonywać odpraw weterynaryjnych. Z obwodu kaliningradzkiego mają pływać do nas barki – 10-12 w miesiącu – ze śrutą sojową, z której wytwarza się pasze dla zwierząt hodowlanych. Oznacza to niemal podwojenie przeładunków.

– Od dłuższego czasu zabiegamy, żeby elbląski port otrzymał uprawnienia do granicznych kontroli weterynaryjnych – przypomniał senator Witold Gintowt-Dziewałtowski na dzisiejszej (20 listopada) konferencji prasowej. – Teraz jest to tym bardziej uzasadnione bardzo realnymi korzyściami ekonomicznymi. W obwodzie kaliningradzkim jest dostawca, który oferuje duże ilości komponentu do produkcji pasz treściwych na bardzo korzystnych warunkach. W naszym regionie jest kilku producentów zainteresowanych ich sprowadzaniem.
       Warunkiem jest umożliwienie przeprowadzania w elbląskim porcie kontroli weterynaryjnej tych ładunków. O takie uprawnienia port zabiega od lat, teraz zabiegi te dobiegają szczęśliwego finału.
       7 listopada Witold Gintowt-Dziewałtowski zorganizował w budynku Senatu RP spotkanie wszystkich zainteresowanych – byli przedstawiciele ministerstwa, Głównego Lekarza Weterynarii, Zarządu Portu Elbląg i władz miasta.
       – Ustaliliśmy na nim, że w Elblągu powstanie punkt graniczny, który będzie dokonywał odpraw weterynaryjnych – relacjonuje elbląski senator. – Będzie obsługiwany przez Granicznego Inspektora Weterynaryjnego z Gdańska. Zarząd Portu w Elblągu z dniem 1 stycznia 2013 r. przekaże mu pomieszczenia z wyposażeniem. Natomiast Główny Lekarz Weterynarii pokryje koszty płac, dojazdu i badań laboratoryjnych mobilnych inspektorów weterynaryjnych. Od 2014 r. utrzymanie pomieszczeń oraz inne koszty odpraw weterynaryjnych w Elblągu będą pokrywane z budżetu państwa.
       W praktyce będzie wyglądało to tak, że statek, np. ze śrutą sojową, wypływając z Kaliningradu, będzie sygnalizował swoje wyjście z portu Zarządowi Portu Elbląg, ten poinformuje Granicznego Inspektora Weterynarii w Gdańsku, a on przyśle inspektora z Gdańska do Elbląga. Inspektor pobierze próbki i uda się z nimi do laboratorium w Gdańsku. Skomplikowane, ale na razie wielkość przeładunków w naszym porcie nie uzasadnia budowy na miejscu laboratorium. – Przedmiotem obrotu granicznego mają być na razie tylko pasze i komponenty do produkcji pasz – wyjaśnia senator. – W dalszym ciągu nie będzie można u nas odprawiać produktów żywnościowych zawierających białko zwierzęce, bo te podlegają odprawie fitosanitarnej. Na razie nie ma takiej konieczności, więc ten wariant powinien być dla elbląskiego portu wystarczający.
       10-12 barek ze śrutą sojową każdego miesiąca wpływających do Elbląga to dla naszego portu liczące się przeładunki. Daje to około 100 tys. ton samej tylko śruty w sezonie żeglugowym. W 2010 r. wszystkie przeładunki w elbląskim porcie wyniosły 65 tys. ton, w 2011 – 113 tys. ton, a w tym roku wyniosą około 150 tys. ton.
      
      
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A mało to w Elblągu labolatoriów ? A ile może kosztować zestaw odczynników do testowania śruty ? Było ileś setek milionów na port a nie ma kasy na jeden etat dla laboranta ? Rosjanie coś w końcu robią a praca ma jechać do Gdańska ? To się nazywa budowa infrastruktury ? Coś jak HALEX tylko że po nowemu. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MariuSSz44(2012-11-21)
  • Wszystko pięknie, cieszę się z rozwoju naszego portu i życzę nawet potrojenia przeładunków. Nie rozumiem jednak, po co utrzymywać pomieszczenie z wyposażeniem, skoro inspektor przyjeżdża z Gdańska pobiera próbki i jedzie z nimi z powrotem. Ponadto kosztami badań obciążany jest na koniec importer.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    redrum(2012-11-21)
  • Czy oby ta śruta nie jest produkowana z soji genetycznie modyfikowanej GMO zakazanej w Polsce i UE, której jest pełno np. w USA a kakaliningracki port jest tylko jej redystrybutorem? "Strzeszcie się Greków co dary przynoszą "
  • Czy śruta sojowa będzie GMO na przykład firmy Monsanto?
  • Przekop mierzei i bezpośredni, krótki dostęp do morza to zapewni sukces Portowi i Elblągowi.
  • 1.A czym port chce przeładować śrute ? tą sztaplarką z obrazka ? 2.W jaki sposób port zarobi pieniądze ?. 3.Dlaczego przywłaszcza sobie port wyniki innych spółek. 4.Przeładunki zbóż należą do firmy Glenport, a nie Port Elbląg. 4.Panie Dziewałtowski zanim coś powiesz sprawdź, a nie strzelaj śrutą w płot. lepiej zajmij się Pan i wyjaśnij ajkim cudem port w elblągu trafił w ruskie łapy i dlaczego latacie jak kot z pęcherzem nakręcając biznesy ruskom. za darmo ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Soja GMO(2012-11-21)
  • Cieszę się bardzo, że będzie rozwijał się port elbląski, lecz co z mieszkańcami Wyspy Nowakowskiej, którzy chcąc dostać się do miasta będą napotykali na wciąż nieprzejezdny most w Nowakowie.
  • Licząc max. 700 ton (więcej nie wejdzie, większość zabiera ok. 600 ton) - 700 x 12 barek w miesiącu = 8400 x średnio 9 miesięcy żeglugi rocznie 75600 ton. Ja się pytam co się stało z prawie 25 tys. ton??? Proponuję wrócić do szkoły i nie oszukiwać ludzi. Nie wspomnę już o zdjęciu, na którym powinien być Glenport.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    PO i ich zakłamany PR(2012-11-21)
  • Panie Gwintown w Elblągu port który pracuje nazywa się GLENPORT, a nie Port Elbląg.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    przestań kłamać i mącić(2012-11-22)
  • Tak niestety wygląda gospodarka prowadzona przez ludzi którzy powinni mieć dożywotni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Nakłady na budowę Portu Morskiego poprzedzone marnej jakości analizą ekonomiczną wyniosły coś około 80 milionów złotych. Aktualne zyski z przeładunków nie wystarczają nawet na wynagrodzenia zatrudnionych w porcie urzędników. Wielkie brawo dla Ukrainy za to że polityk podejmujący niekorzystne decyzje gospodarcze podlega karze więzienia. Demokracja w polskim, bezkarnym dla polityków kształcie jest moim zdaniem do d. .. Hero.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Heronim Zabiełlo(2012-11-22)
  • Straszny jest Elbląg gdzie staraniem polityków zablokowano powstawanie nowoczesnych powierzchni handlowych, jednocześnie realizując utopijne przedsięwzięcia gospodarcze typu Port Morski czy Park Technologiczny niczego nie wytwarzający. Hero.
  • Dobrze, że Ty się nie zajmujesz portem, bo wtedy były by tu tylko wodorosty i muł.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wynocha do Olsztyna(2012-11-22)
Reklama