UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Tak minął rok w elbląskiej gospodarce (opinia)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • "Największym problemem dla firm mogą być rosnące nawet o kilkadziesiąt procent ceny energii, co w znacznym stopniu ograniczy możliwości inwestycyjne wielu z nich." szkoda że nie dopisaliscie, że najbardziej rękę do tego przyłożyła, wasza siła POlityczna.
  • Otwarcie s7 nie spowoduje żadnego bumu gospodarczego. Pomyślcie tylko...Elbląg miał stać się "noclegownią" Gdańska, ale prosta kalkulacja to wszystko równa z ziemią, ponieważ: koszt dojazdu z Elbląga do pracy w GD to 850/1000zł miesięcznie. Jeśli ktoś kupuje mieszkanie (a kupują w znacznej większości na kredyt) to już lepiej dołożyć kredytu i miesięcznie płacic większe raty, zamiast i tak wydawać na dojazdy. Druga sprawa to decyzja sądu o ważności DŚ dla obwodnicy meteopolitalnej. To tam powstaną inwestycje deweloperskie. Elbląg wciąż będzie stolicą dico-polo, pijanych kierowców, emerytów, rencistów, lumpów, komunistów i złodziei.
  • Co do emerytów, rencistów i komuchow to się zgodzę, bo chociażby ostatnie wybory pokazały że gro głosujących to czerwone 65plus. Co to dicopolo, to musisz wytłumaczyć, co to za nowy rodzaj muzyki?
  • Polska to kraj w którym prześladuje się przedsiębiorców, zakazy, nakazy, mandaty, grzywny, zmiana przepisów z fatalnych na koszmarne, Elbląg niczym się nie odróżnia, podatki lokalne na maksymalnym poziomie, brak wsparcia dla firm, polityka tu i teraz, tak żyje się w tym mieście i kraju. najlepiej być trwale bezrobotnym z 8 dzieci które wychował pies a idioci niech pracują, władza takim prawdziwym obywatelom da kasę w imię wyborów w imię przyszłych stanowisk, a mi pozostaje jak mawiała klasyk klimat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    2
    pracującyidiota(2018-12-28)
  • A co z podstawowym obowiązkiem miasta o zapewnieniu mieszkańcom ciepła w domach zimą 2020 r.
  • Portel - proszę was jako obywatel tego miasta i były pracownik nie pochwalajcie firmy "wójcik" bo to nie jest dobry przykład, ta firma rozwija się i owszem ale kosztem pracowników i ich rodzin oraz dzięki znajomością politycznym. Jeśli narzeka na brak pracowników niech zacznie płacić tyle ile powinni na danym stanowisku. Pracując tam narzekałem na zarobki (tak jak pisze oe w art.), zwolniłem się gdy na święta dostałem wypłaty 1600 pln i 150 pln w posraci bonów. Teraz pracuję w firmie gdzie na zarobki nie narzekam a zarabiam ok. 3000 pln a bony na św to 650 pln. Więc proszę was nie piszcie jaka to "dobra" firma przu każdej okazji, jest wiele prywatnych firm, które robią więcej gospodarczo dla Elbląga oraz swoich pracowników. A w waszym zestawieniu zawsze tylko jeden prywaciarz
  • W gospodarce?? Haha, zart !? Chyba na elblaskich stolkach w obsadzonych wyborach! Bez jaj
  • @ortograf politycznie też jesteś taki poprawny?? A to też by była różnica.
  • Od tych bonów będzie Pan jeszcze musiał zapłacić ponad 100zl podatku. Zapraszamy do naszego urzędu przy Ul. Mickiewicza. Proszę nie zwlekać.
  • Markowe ubrania dużoooo taniej, art. przemysłowe i spożywcze których w Eg nie ma lub są 3 * drożej. Wybór w asortymencie jest kolosalna różnica. Przykład jaki mi przychodzi do głowy to kafelki podczas remontu. Pomijając ceny. Poszedłem do sklepu przepraszam to w Eg niewiedzieć czemu salon się nazywa, wybrałem kafelki w katalogu nie duży mam wc 1,5 m/kw. A gościu mi wyskakuje z tekstem " sprowadzę je Panu, ale do ceny z m, trzeba jeszcze kuriera doliczyć", odpowiedziałem gościowi, że jest śmieszny, jak chciałbym płacić za kuriera to mogę sam płytki przez internet zamówić. Oczywiście płytki na opakowanie sprzedawane. Spakowałem się pojechałem do Gdańska płytki kupiłem na szt. dużo taniej niż w Eg, a jak mi zostały jakieś szt. w każdej chwili z paragonem mogłem zwrócić. Nawet wliczając koszty paliwa wyszło taniej i kafelki miałem w przeciągu 3 h a nie tygodnia.
  • Spokojnie pracodawca pobiera zaliczki na poczet podatku, wszystko co otrzymuję od pracodawcy mam wykazywane, nic nie idzie pod stołem. Na Mickiewicza nie muszę się stawiać, jest takie dobrodziejstwo jak internet.
  • W gospodarce przeciez ci fachowcy od rządzenia oraz ich patologiczna klika rozwalają wszystko czego tkną, pada miasto, pada um, padają firmy, a ci tylko tyłkami zmieniają stolki, nieudolność na kazdym kroku, a tu ktos pisze o gospodarce?? Kpina czy debilizm
Reklama